Choć mrożenie cen energii potrwa tylko do końca pierwszego półrocza, rząd nie podjął jeszcze decyzji co dalej. Premier Tusk poinformował we wtorek (05.03), że trwają rozmowy, w trakcie których ministrowie próbują znaleźć rozwiązanie umożliwiające dalszą ochronę odbiorców energii. Ekonomiści ING spekulują na temat hipotetycznych rozwiązań zaistniałej sytuacji. Zgodnie z ich ustaleniami możliwości są trzy:
- pierwsza opcja przewiduje całkowite odmrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych, co w efekcie przyczyni się do wzrostu średniego rachunku potencjalnego odbiorcy o około 60%,
- drugi scenariusz zakłada przywrócenie opłat dystrybucyjnych do normalnego poziomu z jednoczesnym dalszym mrożeniem cen prądu – zgodnie z tymi ustaleniami przeciętny rachunek wzrósłby o około 16%,
- trzeci wariant prognozuje częściowe odmrożenie cen energii. Kolejnym krokiem w tej sytuacji byłoby stopniowe odmrażanie cen energii dla gospodarstw domowych oraz dostosowywanie ich do cen hurtowych w kilku etapach.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com