Główną bohaterką książki jest Patrycja, którą życie bardzo boleśnie doświadczyło. Jako dziecko straciła matkę, po czym jej ojciec związał się z inną kobietą i zdecydował się oddać córkę pod opiekę babci żyjącej w niezwykle trudnych warunkach. Przez długi czas nie miała z nim kontaktu, jednak przed śmiercią wyjawił jej ważną tajemnicę, która nie pozostała bez wpływu na jej późniejsze życie. Patrycja nie może pogodzić się z tym, czego dowiedziała się o swojej rodzinie i postanawia wyjechać na drugi koniec Polski w poszukiwaniu szczęścia. Żyje w samotności – bez rodziny i bliskich, na których mogłaby liczyć. Jednak nadmorska rzeczywistość i przypadkowo poznana kobieta zmieniają jej życie nie do poznania. Przeszłość nie daje jednak o sobie zapomnieć. Czy w nowym miejscu kobieta zdoła ustabilizować swoje poplątane życie?
Główna bohaterka została wykreowana w sposób niezwykle autentyczny. Choć jej życie nie jest usłane różami, ona stara się nie załamywać i za wszelką cenę dążyć do realizacji marzeń. Bardzo wzruszyła mnie historia jej dzieciństwa i późniejszego życia. Nie dość, że kobieta wychowywała się bez rodziców, to w trudnych chwilach nie mogła liczyć również na rodzinę i bliskich, co dodatkowo ją przygnębiało. Wierzyła jednak w to, że w końcu zaświeci dla niej słońce i robiła wszystko, by zmienić swoje życie. Rzeczywistość wielu z nas jest podobna do codzienności Patrycji, dlatego bez trudu możemy się z nią utożsamić. Powieść skłania do refleksji i jest doskonałym dowodem na to, że czasami zupełnie obcy ludzie potrafią być dla nas bardziej życzliwi od rodziny, która z różnych powodów się od nas izoluje.
Książka została napisana z ogromnym zaangażowaniem. Wywołuje skrajne emocje, począwszy od radości, aż po smutek i rozgoryczenie. Przez cały czas czytania lektury czułam się tak, jakbym znajdowała się w samym centrum opisywanych wydarzeń. Rodzinne tajemnice ujawniane stopniowo wywołują dreszczyk emocji i sprawiają, że od książki nie można oderwać się nawet na chwilę. Powieść została napisana językiem lekkim i przyjemnym, dzięki czemu przeczytałam ją w zaledwie jeden wieczór. Jestem pod wrażeniem ogromnego talentu autorki i z pewnością sięgnę po inne publikacje z jej dorobku literackiego. Książka Anny Stryjewskiej to idealna lektura dla wszystkich miłośników powieści obyczajowych. Jeśli po nią sięgniecie to pewnością pozostanie w Waszej pamięci na bardzo długo.
Beata Jabłońska
(beata.jablonska@dlalejdis.pl)
Anna Stryjewska, „Pocałunek morza”, Katowice, Wydawnictwo Szara Godzina, 2018 r.