Rolnicy znów protestują

Rolnicy znów protestują w Polsce.
Na terenie całego kraju odnotowano utrudnienia w ruchu będące efektem strajku rolników. Maszyny rolnicze blokowały drogi krajowe, wojewódzkie, a nawet autostrady.

W dalszym ciągu nie doszło do porozumienia między rządem a protestującymi rolnikami. Na terenie całej Polski trwały dziś działania utrudniające komunikację na większości dróg krajowych. Maszyny rolnicze blokowały również przejścia graniczne z Ukrainą. Poprzez podjęte kroki protestujący chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec unijnego Zielonego Ładu i napływu towarów zza wschodniej granicy. Wzmożone działania rozpoczęły się we wtorek (20.02) o godzinie 9 i trwały do późnych godzin popołudniowych.

W Wielkopolsce od samego rana zablokowano dojazd do Poznania od strony południowej, natomiast w województwie łódzkim nieprzejezdny był węzeł Zgierz-Zachód oraz Emilia na S14. W obu przypadkach samochody mogły poruszać się na głównym odcinku drogi, jednak zablokowano drogi dojazdowe i zjazdowe z autostrady. W okolicach Lublina działania rolników odbywały się na drogach szybkiego ruchu: S12 i S19.

Utrudnienia będące efektem protestu rolników miały też miejsce na przejściach granicznych z Ukrainą: w Dorohusku, Hrubieszowie, Medyce i Korczowej.

Protestujący oczekują stanowczych działań. Jak czytamy na TVN24: „Jesteśmy skorzy do rozmów, tylko muszą to być konkretne rozmowy. Nie mamy już czasu. Takie wodzenie za nos w ogóle nas nie zadowala” – mówił jeden z protestujących.

Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat