„Sekty” - recenzja

Recenzja książki „Sekty".
,,Wszystkich też wyróżniają trzy rysy, zwane jako mroczna triada złośliwego narcyzmu: brak empatii, skłonność do manipulacji i daleko posunięta miłość własna.”

Zwykle kiedy słyszymy o sektach, stwierdzamy, że tworzą je ludzie podobni sobie, zgromadzeni w jednym miejscu i czasie, którzy mają tak samo ,,nie po kolei w głowie”. Nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzyłby przecież, że jeden człowiek po prostu spotkany na ulicy może być wcieleniem samego Boga, talizmany noszone na szyi przez członków sekty uchronią ich przed żniwem nadchodzącej apokalipsy, a także nie pozwoliłby bądź nie wziął udziału w okrucieństwach takich jak: zabijanie ludzi, zwierząt czy rozczłonkowywanie.

Okazuje się jednak, że sekty nie powstają dlatego, iż kilkadziesiąt czy kilkaset osób wpadło na ten sam pomysł i przypadkiem się spotkało, ale dlatego, że szukając swojej drogi, ktoś przekonał ich do swoich poglądów. Ktoś bardzo wpływowy. ,,Wszyscy chcą w coś lub kogoś wierzyć: w wyższy ideał, w Boga na Ziemi, w głos z niebios czy w inteligencję wykraczającą poza naszą własną.”

Każda sekta ma swojego przywódcę. Bez tego społeczność nie mogłaby funkcjonować w zgodzie i w symbiozie. To on przyciąga nowych członków, rozwiązuje spory oraz umacnia wiarę w istotę wyższą, w siebie i w słuszność idei, wymyślając coraz to nowe postulaty, przepowiednie i obrzędy. I to jest w tym wszystkim najstraszniejsze.

Jak dowiadujemy się z książki Maxa Cutlera i Kevina Conleya, przywódców najsłynniejszych sekt zwykle łączą te same cechy, określane jako triada złośliwego narcyzmu, a więc brak empatii, manipulacja i miłość tylko i wyłącznie do samego siebie. Na wykształcenie takiej osobowości w dużej mierze wpłynęło wczesne dzieciństwo. Jak się okazuje, większość osób przynależących do sekt to ludzie o zdrowych zmysłach, lecz zagubieni, którzy raz złapani w pułapkę silnej manipulacji psychicznej, nie potrafili się z niej otrząsnąć.

Jeśli zdecydujesz się przeczytać tę książkę, przygotuj się na głęboki szok, niedowierzanie i obrzydzenie. Jest to lektura, która poprzez swoją autentyczność nie daje o sobie zapomnieć i nie jest zdecydowanie lekką książką na odprężające wieczory. Jednakże dowiesz się z niej najmroczniejszych sekretów popularnych przywódców, mechanizmów działania sekt, a także analizy funkcjonowania ludzkiej psychiki – zarówno tej zmanipulowanej, jak i tej podatnej.

Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)

Max Cutler, Kevin Conley, ,,Sekty”, Znak, Kraków 2023




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat