„Tak jest okej” - recenzja

Recenzja książki „Tak jest okej”.
„Zazwyczaj potrzebuję trochę czasu, żeby móc zacząć słuchać. Ale kiedy w końcu mi się to udaje, odkrywam tajemnice […]. Albo że zanim pojawiliśmy się my wszyscy, było coś innego. I ostatecznie po nas też będzie coś innego. Uczę się, że jestem maleńkim kawałkiem cudownego świata”.

„Tak jest okej” to przejmująca i poruszająca opowieść o żalu, samotności i nieprzemijającej sile przyjaźni. Nina LaCour zdobyła uznanie czytelników i literacką nagrodę The Michael L. Printz Award w 2018 roku za tę książkę, co dowodzi jej wyjątkowego talentu w tworzeniu głębokich i emocjonalnych historii.

Główną bohaterką tej powieści jest Marin, młoda kobieta, która odcięła się od swojego poprzedniego życia i pozostała tylko ze swoim telefonem, portfelem i zdjęciem matki. Nikt nie wie, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku tygodni. Nawet jej najlepsza przyjaciółka, Mabel, nie ma pojęcia o prawdzie. Marin przenosi się na studia do Nowego Jorku, ale wciąż odczuwa ciężar przeszłości i tragedii, od których próbuje uciec. Jednak kilka miesięcy później Mabel decyduje się odwiedzić Marin, a to spotkanie staje się punktem zwrotnym w życiu głównej bohaterki. Marin musi stawić czoła swoim emocjom, wypłynąć na powierzchnię z tajemnicami przeszłości i zmierzyć się z samotnością, która zadomowiła się w jej sercu.

Nina LaCour w „Tak jest okej” tworzy intymną opowieść, która wciąga czytelnika w wir uczuć i emocji. Pisze ona z subtelną wrażliwością, która pozwala zrozumieć Marin i jej wewnętrzne rozterki. To książka, która dotyka tematu samotności i bólu, ale robi to w delikatny i subtelny sposób, nie pozbawiając czytelnika nadziei. Najbardziej poruszającym elementem tej powieści jest relacja między Marin a Mabel. Postawa Mabel, jej bezinteresowne wsparcie i oddanie, jest prawdziwym pomnikiem ku czci przyjaźni. Ta przyjaźń jest sercem książki i pokazuje, że nawet w najtrudniejszych chwilach życia można liczyć na wsparcie najbliższych.

Opowieść jest napisana w sposób, który pozwala czytelnikowi zanurzyć się w myślach i uczuciach głównej bohaterki. Nina LaCour nie unika trudnych tematów, ale robi to w sposób, który jest delikatny i empatyczny. Książka porusza tematy żałoby, osamotnienia i próby zrozumienia własnych emocji.

Jednak niektórzy czytelnicy mogą odczuć pewien dystans wobec głównej bohaterki, szczególnie, jeśli nie mieli podobnych doświadczeń. Styl autorki, choć wrażliwy, może sprawić, że trudniej jest zidentyfikować się z Marin i jej emocjami.

Mimo tego, „Tak jest okej" to piękna i poruszająca historia, która przywraca wiarę w ludzi i ich zdolność do wsparcia się nawzajem w trudnych chwilach. To opowieść o miłości, przyjaźni i procesie gojenia się ran emocjonalnych. Nina LaCour stworzyła książkę, która daje do myślenia i zostaje w sercu czytelnika na długo po zakończeniu lektury. To pozycja, która z pewnością zasługuje na uwagę i przeczytanie.

Magdalena Chmielewska
(magdalena.chmielewska@dlalejdis.pl)

Nina LaCour, „Tak jest okej”, Warszawa, Jaguar, 2023.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat