Każdy z nas w całym swoim życiu choruje na przeziębienie średnio jakieś dwieście razy. Słabsza odporność zwiększa szanse na złapanie jakiejś infekcji górnych dróg oddechowych. Wbrew temu, co moglibyśmy pomyśleć, inne wirusy powodują choroby w drogach nosowych, inne atakują gardło. Jeśli do tego dołączają jeszcze bóle mięśni, temperatura, to możemy mówić o grypie.
Jest to znany wszystkim problem, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Wtedy nasz organizm narażony jest na większy tzw. stres immunologiczny. Najlepszym zaleceniem lekarskim na przetrwanie tego stanu jest wypoczynek w łóżku. Wirusy szybko się rozprzestrzeniają, ale im mają krótszy okres inkubacji, tym szybciej z reguły przestają dokuczać. Czasem wystarczy więc poleżeć w łóżku przez dzień lub dwa. Jedną z najgorszych rzeczy, jaką robimy, jest chodzenie chorym do pracy, szkoły czy na inne zajęcia. Powikłania narządów są często najgroźniejszym skutkiem pozornie „łatwych” infekcji. Dlatego warto poświęcić sobie czas i skupić się w spokoju na walce z chorobą.
Do grupy istotnych pomocników należą preparaty, które można nabyć bez recepty. Produkty Vicks obejmują kilka kategorii. Możemy znaleźć tu m.in. syropy, tabletki do ssania, krople do nosa czy saszetki z mieszanką do picia. Wszystkie produkty w dużym stopniu opierają się na tradycyjnych środkach leczniczych w infekcjach górnych dróg oddechowych. Mentol, eukaliptus, imbir, aloes to tylko kilka z nich. Dzięki zastosowaniu nowych technologii udało się np. stworzyć syrop na mokry kaszel, którego struktura także pozwala zniwelować uczucie drapania w gardle. Nowością jest także np. dodatek eukaliptusa do kropli do nosa. Sprawi to, że po aplikacji nie pozostanie nam w buzi niemiły posmak środka obkurczającego spuchnięte zatoki. Również dla osób, które chcą ułatwić sobie oddychanie, a boją się przedawkować leki, stworzono preparat spożywczy w postaci cukierków do ssania. Posiadają one w swoim składzie również m.in. miód i metol. Ponad to m.in. dla małych dzieci (ale nie tylko) wprowadzono maść Vicks VapoRub.
O plusach aromaterapii, niechęci do nadużywania antybiotyków i aktywności w walce z chorobą mówili w miniony poniedziałek goście konferencji prasowej promującej markę Vicks. Hasło kampanii promującej: „Nie daj się przeziębieniu!” będzie zapewne nie raz jeszcze pojawiać się w mediach. Producenci marki Vicks chcą przekonać Polaków do korzystania z uroków naszej złotej jesieni (i zimy). A ewentualnie złapane infekcje przetrwać z pomocą wymienionych produktów.
Agnieszka Pater
(agnieszka.pater@dlalejdis.pl)
Konferencja Prasowa: Vicks – Nie daj się przeziębieniu, 25.06.12, Warszawa
Fot. Konferencja prasowa Vicks