„Afgańska perła” – recenzja

Recenzja książki „Afgańska perła”.
To historia dwóch kobiet, niezwykłych kobiet, które wbrew obowiązującym zasadom zmieniły swoje przeznaczenie.

Shakibę i Rahimę dzielą pokolenia - pierwsza jest prababką tej drugiej. Chociaż obie kobiety żyją w Afganistanie w zupełnie innych czasach, ich historia jest bardzo podobna. Shakiba została bardzo skrzywdzona przez los. Gdy była małą dziewczynką, jej twarz została oszpecona, przez co jej życie stało się koszmarem. Wytykana palcami i wyśmiewana przez rówieśników, sąsiadów, a nawet najbliższą rodzinę nie miała łatwo. Poza tym, będąc kilkunastoletnią dziewczynką pochowała swoją matkę oraz rodzeństwo, którzy padli ofiarą panującej epidemii. Zamieszkała z coraz słabszym ojcem, któremu zastępowała upragnionego syna. Rahima miała same siostry, w związku z czym rodzice bardzo ubolewali, że nie udało im się spłodzić syna. Rahima i jej siostry miały szansę na naukę tylko i wyłącznie za sprawą ekscentrycznej i upartej ciotki. W afgańskim społeczeństwie znacznie większe szanse na zdobycie wykształcenia mają chłopcy i dlatego też większą wagę przywiązuje się do ich nauki. Niestety dziewczęta, a później kobiety nie maja żadnego (albo znikomy) wpływu na podejmowanie jakichkolwiek decyzji. W społeczeństwie muzułmańskim to chłopcy cieszą się większymi przywilejami i prawami. Dlatego też, dla ciekawej świata Rahimy decyzja matki o ogoleniu głowy i przebraniu w chłopięce ubrania była sporym zaskoczeniem. Jednak bardzo się ucieszyła, kiedy otrzymała nowe imię Rahim, które pozwalało jej na znacznie więcej, niż jej siostrom.

Chociaż czas rozdzielił obie kobiety, Shakiba i Rahima nie czekają biernie na swoje przeznaczenie. Mimo wielu trudności i wyzwań obie panie same decydują o swoim losie i chociaż mają tak niewiele możliwości, nie poddają się. Co więcej, walczą z niesprawiedliwością społeczną i starają się udowodnić swoją wartość - pomimo, że muszą to robić w męskim wcieleniu.

Nadia Hashimi w swojej książce ukazała wstrząsający portret afgańskich kobiet. Nie jest to moja pierwsza przeczytana książka ocierająca się o ten delikatny temat. Doskonale zdawałam sobie sprawę, jak wygląda życie współczesnych muzułmańskich kobiet, jednak mimo wszystko „Afgańska perła” mną wstrząsnęła. Według islamskiej tradycji, jakiekolwiek kobiece prawa są nic nie warte, natomiast przedstawicielki płci pięknej zepchnięte zostają do roli nic nieznaczącego przedmiotu, którego zadaniem jest rodzenie dzieci (a konkretniej chłopców) oraz zaspokajanie wszystkich potrzeb małżonka. Jest to również powieść o trudnych relacja między samymi kobietami, które żyją w ciągłym strachu przed przyszłością. Na każdym kroku muszą walczyć o przetrwanie zarówno swoje, jak i własnego potomstwa. Nierzadko uciekają się do podstępu, intryg, wzajemnej niechęci i rywalizacji, niekiedy nawet okrutnej w skutkach.

Lektura „Afgańskiej perły” wstrząśnie czytelnikiem niejednokrotnie. Jednak warto sięgać po książki dotyczące beznadziejnej sytuacji muzułmańskich kobiet, stłamszonej przez okrutne tradycje religii islamskiej, póki co bez szans na poprawę. Tego typu lektury otwierają oczy na sytuację ludzi z innych kręgów kulturowych i religijnych. Gorąco polecam książkę Nadii Hashimi nie tylko ze względu na mocny przekaz, ale przede wszystkim po to, by dowiedzieć się prawdy. „Afgańska perła” to powieść dla wymagających, którzy szukają czegoś więcej, niż tylko łatwej i przyjemnej rozrywki.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

Nadia Hashimi, „Afgańska perła”, Wydawnictwo Kobiece, 2015




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat