Urocza twarz, ruda grzywa włosów nie dająca się ujarzmić oraz piegi, oto Robi Damon, nastolatka, uczennica i ... niezwykle skuteczna agentka PAS-u. Przy niej agent 007, powiedzmy sobie szczerze, wypada dość blado. W wieku kiedy drogi James jeszcze pilnie, mniej lub bardziej, pobierał nauki w ekskluzywnej szkole, panna Damon ma za sobą wiele akcji przeciwko terrorystom. Oczywiście nikt, na pierwszy, a nawet drugi rzut okiem, nie powiedziałby, że właśnie ta dziewczyna jest kimś więcej niż tylko uczennicą. Pozory jednak mylą i to bardzo, Robi na co dzień chroni i broni nieświadome polskie społeczeństwo przed niezwykle groźnym wrogiem - Delikowcami i jak do tej pory udawało się jej to doskonale. Każde zagrożenie było likwidowane tak by nikt postronny nie tylko nie ucierpiał, lecz wręcz w ogóle nie dowiedział się, iż niebezpieczeństwo było tuż tuż. Ale taka skuteczność nie wywołuje radości w szeregach przeciwników, wprost przeciwnie - RD95 to żywy dowód porażek. Co szykują Delikowcy i jaką rolę ma odegrać w niej nastoletnia agentka oraz jej współpracownicy? PAS powstał by chronić Polskę, lecz czy będzie w stanie nadal wypełniać swoją misję? Los świata, a przynajmniej sporej jego części, jest w rękach Robi Damon i jej przyjaciół, czy sprostają wyzwaniu rzuconym przez terrorystów? Dziewczyna ma powody by Delikowców nienawidzić, ale w obliczu ataku jej osobiste sprawy liczą się najmniej. Łatwiej to jednak powiedzieć niż zastosować w praktyce, nawet najlepsi zawodowcy mają chwile słabości ... Panna Damon już nieraz udowodniła, że jest doskonałą agentką, lecz obecna sytuacja mogłaby przerosnąć wielu, dużo bardziej doświadczonych, członków PAS-u i nie tylko ich. Nieprzyjaciel zdaje się wiedzieć aż zbyt dużo o RD95 i jej towarzyszach, przypadek to czy ...? Kto zwycięży? Robi Damon? Delikowcy?
Tempo akcji od początku do końca nie zwalnia w książce Darii Babś, a gdy wydaje się, że szybciej już nie będzie okazuje się, iż prędkość jeszcze wzrasta. "Agentka RD95 melduje się" przypomina mi jednocześnie komiks i film szpiegowski, z tą różnicą, że zamiast rysunków i kadrów miałam przed oczami plastyczne opisy umiejętnie oddające rozwój wydarzeń. Dodatkowym smaczkiem są bohaterowie - w większości nastolatki, których wiek nijak się ma do zajęcia jakim się parają i to nie pomiędzy lekcjami, szkoła jest dla nich jedynie czasem relaksu. Wbrew pozorom książka Darii Babś nie jest pastiszem historii o Bondzie czy też jemu podobnych i również nie jest skierowana jedynie do młodszych czytelników. Czasem fabuła może wydawać się nieprawdopodobna, ale podobne odczucie mam przy wielu książkach i filmach z gatunku akcji i sensacji, co wcale nie przeszkadza mi w śledzeniu fabuły z zainteresowaniem. "Agentka RD 95 melduje się" to ciekawa lektura dla nastoletnich odbiorców oraz tych "ciut" starszych. Robi Damon to nie byle kto - konkurencja dla 007 murowana, a jej przygody są równie karkołomne jak agenta Jej Królewskiej Mości.
Katarzyna Pessel
(katarzyna.pessel@dlalejdis.pl)
"Agentka RD95 melduje się", Daria Babś, Novae Res 2014