Będzie… śnieg?

Będzie… śnieg we wrześniu?
W Polsce mamy jeszcze lato, natomiast na zachodzie i południu Europy temperatury są znacznie niższe. Co więcej, synoptycy przewidują jeszcze większe ochłodzenie, a nawet opady śniegu.

Aura tego roku słynie ze skrajności. Po rekordowo upalnym i suchym lecie, na południu Europy nastąpiło gwałtowne załamanie pogody: temperatura z dnia na dzień spadła i pojawiły się deszcze, niosące ze sobą zagrożenie powodziowe. Jak czytamy na ONET Podróże, klika dni temu w Mediolanie spadło aż 130 mm wody, czego efektem było całkowite zalanie miasta. Niestety, według aktualnych prognoz, w nadchodzącym tygodniu również spodziewane są obfite opady, miejscami osiągające kilkaset mm. Wraz z deszczem ma przyjść dalsze ochłodzenie. Najniższe temperatury przewiduje się w kurortach alpejskich. W Garmisch-Partenkirchen czy Insbrucku termometry za oknem pokażą zaledwie 2-3 stopnie Celsjusza, a w wyższych partiach temperatura spadnie mocno poniżej zera. Na najwyższym szczycie Niemiec (Zugspitze) przewiduje się nawet -10 stopni Celsjusza. Z uwagi na niskie temperatury, opady deszczu przekształcą się w śnieg, szczególnie w dniach od czwartku do soboty. Do następnego weekendu wysoko w Alpach może spaść nawet pół metra śniegu. Zdaniem synoptyków, pogoda ustabilizuje się nie wcześniej jak w połowie września.

Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdsi.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat