„Co na to lekarz” – recenzja

Recenzja książki „Co na to lekarz”.
Zbiór naukowo uzasadnionych stwierdzeń na temat popularnych nieprawd ze świata medycyny.

Od jakiegoś czasu na półkach księgarskich znaleźć można publikację autorstwa doświadczonego lekarza i członka wielu towarzystw naukowych, Łukasza Durajskiego, który bierze pod lupę głośne medyczne mity. Autor przypomina w swojej książce czytelnikom, że współczesny Internet pełen jest najróżniejszych informacji, ale nie są one wcale równoznaczne z rzetelnie przekazywaną wiedzą. Ten znany i ceniony lekarz zwraca także uwagę na to, że jeśli przy tekstach, które zgłębiamy nie ma podanej bibliografii ani wiarygodnych źródeł, nie należy ślepo w nie wierzyć.

Publikacja jego autorstwa to rodzaj „odtrutki” na wszechobecny chaos informacyjny na temat zdrowia człowieka. Książka w prosty i obrazowy sposób wyjaśnia bowiem różnorakie medyczne zagadnienia, zwiększając tym samym świadomość czytelnika.

Wydana przez wydawnictwo Burda pozycja podzielona jest na sześć części. Zatytułowano je: „Dieta”, „Dzieci”, „Leki i suplementy”, „Infekcje i zarazki”, „Szczepienia”, „Miejskie legendy”. Z publikacji dowiedzieć się można m.in. czy olej kokosowy rzeczywiście jest zdrowy, czy warto stosować dietę doktor Dąbrowskiej, czy małe dziecko powinno spać na poduszce, czy syrop glukozowo-fruktozowy jest lepszy od cukru, co mogą oznaczać białe plamki na paznokciach. Z racji tego, że Łukasz Durajski jest pediatrą i ma ogromną wiedzę na temat leczenia dzieci, sporo rozdziałów poświęconych jest właśnie najmłodszym.

Książka zasługuje na pochwałę za przejrzystość tekstu, zrozumiałe wyjaśnienia, piękną szatę graficzną. Lektura pozostawia jednak niedosyt. Poszczególne zagadnienia nie są przybliżane w wyczerpujący sposób, a ich dobór może nie zaspokoić w pełni ciekawości czytelnika. Brakuje w publikacji kwestii intrygujących miliony ludzi, takich jak: czy warto pić gorącą herbatę z cytryną, czy człowiek rzeczywiście wykorzystuje tylko 10% swojego mózgu itp. Fajnie więc byłoby, gdyby autor w przyszłości pokusił się o napisanie kolejnego dzieła z tej serii i poszerzył jeszcze bardziej naukowe horyzonty polskich czytelników.

Takich książek jak „Co na to lekarz” nigdy za wiele. Coraz więcej osób bezgranicznie i bezkrytycznie ufa bowiem informacjom i radom znalezionym przypadkowo na różnych stronach internetowych i forach, zamiast szukać wiedzy u naukowców, lekarzy i rzetelnych ekspertów. „Chodzi o nasze zdrowie i życie” – przypomina Łukasz Durajski we wstępie do publikacji swojego autorstwa. Jeśli więc macie dość panoszenia się wokół was mitów medycznych i mieszania przy ich pomocy ludziom w głowach, pamiętajcie, że istnieją lekarze, którzy bardzo lubią dzielić się z innymi zasobem swoich wiadomości i że należy do nich właśnie Łukasz Durajski.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Łukasz Durajski: „Co na to lekarz”, Burda Książki, Warszawa 2019




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat