Od pewnego czasu dzieci poświęcają coraz więcej pozalekcyjnego czasu na odrabianie prac domowych. Zgodnie z projektem uczniowie klas I-III szkół podstawowych nie będą już mieć zadawanych zadań, natomiast starsze roczniki (IV-VIII) będą je miały wyłącznie w nieobowiązkowej formie, jako praca dla chętnych, którą nauczyciele będą mieli obowiązek sprawdzić, jednak nie wolno im będzie jej oceniać. Dzięki temu dzieci zdobędą wiedzę, co robią dobrze, a nad czym muszą jeszcze popracować. Wyeliminowanie prac domowych ma na celu odciążenie uczniów, którzy często zasypani zbyt dużą ilością zadań nie wykonywali ich wystarczająco efektywnie, co w efekcie przekładało się na wyniki w nauce. Ten stan rzeczy potwierdzała korespondencja rodziców i uczniów do Ministerstwa Edukacji Narodowej, a także wyniki Międzynarodowego Badania Postępów w Czytaniu – PIRLS, w którym brały udział dzieci z IV klas szkół podstawowych. W projekcie podkreślono, że proponowana zmiana nie odnosi się do zrezygnowania przez uczniów z doskonalenia w domu takich umiejętności jak czytanie czy nauka słówek, a ma na celu ograniczenie zadawania dzieciom prac pisemnych i praktycznych zadań domowych.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com