Mikroplastik to kawałki plastiku o wielkości mniejszej niż pięć milimetrów, np. drobinki stosowane w peelingach do twarzy. Mikroplastiki mogą również powstawać z biegiem czasu w wyniku rozpadu większych tworzyw sztucznych. Kiedy mikroplastik powstaje w wyniku naturalnych procesów, rozkładają się, aż zamienią się w pył. Te maleńkie cząstki są wszędzie, łącznie z wodą, glebą i powietrzem, a nawet w jedzeniu.
Kiedy spożyjesz kawałek plastiku, jest to ciało obce, które zakłóca naturalne funkcje organizmu. Plastik w małych kawałkach może przedostać się do organizmu i spowodować zatrucie. Tworzywa sztuczne mogą być również skuteczną pożywką dla mikroorganizmów. Na ten moment nie ma jeszcze zbyt wielu badań na temat wpływu mikroplastiku na organizm.
Mikroplastik wykryto nawet w ludzkiej krwi. W 17 z 22 zbadanych próbek krwi od zdrowych dorosłych ochotników wykryto ślady plastiku. Obejmowały one ślady PET, który jest powszechnie stosowany do produkcji butelek na napoje, a także polistyren i polietylen, stosowane m.in. w pojemnikach na żywność. Niestety, badania wykazały nawet obecność plastiku w mleku matki i krwi niemowlęcia.
Ograniczenie mikroplastiku wynika z szerszego podejścia. Życie bez plastiku może wydawać się niemożliwe, ale każdy mały wybór może mieć znaczenie. Zamiast próbować dać sobie spokój i zamartwiać się, gdy to nie wychodzi, bądź dumna ze wszelkich postępów, jakie zrobisz.
Ogranicz użycie plastiku jednorazowego użytku. Rzeczy takie jak słomki, kubki, talerze i pojemniki na wynos mogą z czasem się kumulować. Zabierz ze sobą kubek z kawą do kawiarni, popijaj napój bez słomki i staraj się kupować na wynos do własnego pojemnika.
Używaj jak najczęściej transportu publicznego. Samochody są marnotrawstwem. Guma oponowa rozkłada się, zanieczyszcza powietrze i jest nieefektywna energetycznie. Nie korzystając z samochodu osobowego, możesz znacznie zmniejszyć swój plastikowy ślad.
Ogranicz użycie produktów zawierających mikroplastik. Przykładami produktów zawierających mikrogranulki są pasty do zębów i peelingi do twarzy. Perełki te mogą przechodzić przez systemy filtracyjne i dostawać się nawet do źródeł wody. Unikając tych produktów, możesz zmniejszyć ilość mikroplastiku na świecie.
Żyjemy w świecie, w którym narażenie na spożycie mikroplastiku jest nieuniknione, a znalezienie go nawet w mleku matki powinno być wystarczającą motywacją dla zmiany naszych codziennych nawyków. Powinniśmy unikać plastiku, gdzie tylko się da. Jako konsumenci mamy możliwość uniknięcia spożycia produktów, które uważamy za niebezpieczne. Może to zmotywować producentów i organy regulacyjne do zmiany swoich praktyk i pomóc krok po kroku stworzyć lepszy świat.
Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com
Źródło badań: Discovery and quantification of plastic particle pollution in human blood
Author links open overlay panelHeather A. Leslie a, Martin J.M. van Velzen a, Sicco H. Brandsma a, A. Dick Vethaak a b, Juan J. Garcia-Vallejo c, Marja H. Lamoree a