„Dintojra” – recenzja

Recenzja książki „Dintojra”.
Współcześnie każdy z nas zmaga się z jakimiś problemami. Mogą być mniejsze lub większe, wpływać nieznacznie na nasze życie albo odwracać je do góry nogami. Trudności nie zwracają uwagi na to, kogo dotkną – przeciętnego Kowalskiego czy popularną influencerkę – wymaga się od nas, aby być na nie przygotowanym chociaż spróbować sobie z nimi poradzić.

Sylwia Chutnik uważnie obserwuje rzeczywistość i wie, z czym aktualnie zmagają się ludzie.
Przelewa swoje spostrzeżenia na papier i zawiera je w opowiadaniach zgromadzonych w książce „Dintojra”. Tytuł oznacza zemstę, jednak nie w jej powszechnym znaczeniu, bo tu oznacza wolę przetrwania, jaką okazują bohaterowie zbioru.

Poznajemy historie 11 osób. To bardzo różni ludzie, zmagający się z różnymi problemami takimi jak: samotność, alkoholizm bliskiej osoby, depresja czy przemoc. Muszą radzić sobie sami, z tym, co ich dotyka i szukają na to swojego sposobu, często bez zrozumienia ze strony rodziny, znajomych, świata. Ci bohaterowie nie pasują do narzuconych ram społecznych, do tego co uważamy za „normalne”. Jak chociażby sprzedawca z sex-shopu po śmierci żony darzący sympatią dmuchaną lalkę albo mężczyzna rozmawiający z bratem, który zginął na wojnie.

Autorka bardzo sprawnie operuje tekstem. Nie ogranicza się tylko do jednej formy literackiej, ale jedno z opowiadań ma przykładowo formę wiersza. Nie zawsze pisze też wprost – prowadzi pewnego rodzaju grę z czytelnikiem, operując metaforami, abstrakcją czy ironią. Opowiadania nie są ze sobą połączone (oprócz szerokiego motywu problemów), a ich średnio kilkudziesięciostronicowa objętość sprawia, że czyta się je szybko. Nie zawsze jest to jednak lekkie i przyjemne, bo poruszane tematy nie należą do łatwych, potrafią mocno wpłynąć na odbiorcę.

To niebanalna propozycja dla każdego, kogo w jakimś stopniu interesuje ludzka psychika i to, z czym ludzie muszą mierzyć się na co dzień. Dla tych, którym wydaje się, że tylko ich dotyczą problemy i mają gorzej niż inni. Chutnik pokazuje, że nie należy mierzyć wszystkich jedną miarą, bo każdy z nas ma swoją historię.

Paulina Ziemińska
(paulina.zieminska@dlalejdis.pl)

Sylwia Chutnik, „Dintojra”, Kraków, wydawnictwo „Znak Literanova”, 2024




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat