Mimo nieprzyjemnych doświadczeń życiowych Lena i Marcin nie rezygnują z miłości i planują ślub. Pomimo, że choroba chłopaka nadal postępuje Marcin się nie poddaje. Lena w dalszym ciągu w pełni nie odzyskała pamięci i dalej jest pozbawiona wspomnień sprzed wydarzeń, które ich połączyły. Granie na skrzypcach jest jedną z niewielu rzeczy ocalonych z nieznanej przeszłości. Lenę wspiera 17-letnia Ada - młoda matka, wokół której obecny jest stale Leszek. Ten z kolei robi wszystko, aby utrzymać trzy młodsze siostry, matkę oraz schorowanego ojca. Tymczasem wracający z zagranicy brat Ady, Sebastian, pojawia się nagle w życiu siostry podobnie jak i ojciec Marcina, Jan. Czy relacja Leny i Marcina przetrwa próbę z jaką muszą się zmierzyć? Jakie przeciwności czekają na narzeczonych? Co tak naprawdę sprowadza mężczyzn Gdańska? Na takie pytania będziemy szukać odpowiedzi w tej książce.
Bohaterowie „Domków z kart” Lena i Marcin bardzo się kochają i za wszelką cenę chcą być razem. Są świadomi tego, że ich przyszłość nie będzie kolorowa, a przed nimi jest wiele wyrzeczeń, z którymi muszą się zmierzyć. Lena jest dużym wsparciem dla Marcina w trudnych chwilach. Jest on w stanie poświęcić wszystko dla swojej ukochanej. Życie niejednokrotnie potrafi nas jednak zaskakiwać podobnie jak i bohaterów tej książki. Akcja opowieści toczy się własnym rytmem wzbudzając dodatkowo różne emocje. Fabuła pokazuje nam jak skomplikowane mogą być relacje międzyludzkie i jak trudna jest walka z chorobą i własnymi słabościami. Mimo takiej tematyki autorka pisze bardzo lekko i doskonale oddaje emocje i wewnętrzne rozterki głównych bohaterów. Śledząc ich losy możemy przekonać się o tym, jak dużą siłę ma wsparcie zarówno rodziny jak i przyjaciół. Możemy zobaczyć także ile zła może wyrządzić skupianie się na własnym bólu i niedostrzeganie tego, co dzieje się obok nas. Jest to historia o ludziach, którzy przede wszystkim musieli zmierzyć się z dorosłym życiem i sprostać wyzwaniom, które postawił przed nimi los. Jest to bardzo emocjonalna powieść o problemach, które nie pozwalają o sobie zapomnieć. Ta historia udowadnia, że zawsze warto walczyć o siebie i o własne marzenia oraz pomagać innym, gdyż dobro wraca. Zmusza nas również do przemyśleń i niesie nadzieję każdemu z nas.
Ewelina Makoś
(ewelinamakos@dlalejdis.pl)
Anna Ziobro, „Domki z kart”, Wydawnictwo Dragon, Bielsko-Biała, 2023.