Zgodnie z przewidywaniami synoptyków, pada w wielu miejscach kraju. Co więcej, deszcz jest na tyle intensywny, że w niektórych regionach nie obeszło się bez licznych interwencji Straży Pożarnej. Jak czytamy na TVN24, w nocy z piątku na sobotę, tylko do godziny 6 rano strażacy odnotowali w całym kraju 1300 wyjazdów związanych z usuwaniem konsekwencji deszczu. Najwięcej interwencji miało miejsce w następujących województwach: dolnośląskim (650), opolskim (231), śląskim (173), małopolskim (76) i wielkopolskim (48). Najgorzej sytuacja przedstawia się na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku, gdzie w niektórych miejscowościach zarządzono ewakuacje. W Głuchołazach w okolicach 3 nad ranem, mając na uwadze stale podnoszący się stan Białej Głuchołaskiej, „burmistrz podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców kilku ulic przylegających do rzeki – napisał na platformie X szef MSWiA Tomasz Siemoniak”. W godzinach porannych rzeka osiągnęła ponad dwa metry powyżej stanu alarmowego, a nad bezpieczeństwem miasta czuwało 100 strażaków.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com