Polska pisarka, która dała się poznać swoim czytelnikom jako autorka wszechstronna i nie bojąca się żadnego gatunku, w swej ostatnio wydanej powieści po raz kolejny ich zaskakuje.
Julia Sarnowska-Cassini to niepozorna kobieta, która w swoim życiu odniosła wielki sukces. Jest wziętą panią architekt i właścicielką doskonale prosperującej firmy. Nikt z jej znajomych, czy pracowników, nie przypuszcza nawet, że przed laty uciekła z rodzinnego miasta i kraju po traumatycznych przeżyciach. Teraz jednak, na prośbę przyjaciela powraca do miasteczka K., aby zająć się renowacją zabytkowego pałacyku. Powrót nie jest taki prosty. Kiedy Julia usiłuje uporządkować swoje życie – ułożyć je sobie z nowo poznanym mężczyzną oraz pogodzić się z przeszłością – w okolicy zaczyna dochodzić do dziwnych wydarzeń. Ktoś wyraźnie chce przeszkodzić jej w pracy.
„Głowa anioła” nie jest debiutem Hanny Cygler i można to dostrzec niemal na każdej stronie tej książki. Autorka opiera swoją powieść na dosyć znanym i sprawdzonym schemacie, i doskonale go wykorzystuje. W „Głowie anioła” łączy gorące uczucie, napięcie i tajemnicę z przeszłości. Wbrew temu jednak co można by przypuszczać, ostatnio wydana pozycja Hanny Cygler nie jest typową lekką powieścią, czytadłem do poduszki. Tej książki nie da się jednoznacznie zaszufladkować i zamknąć w ramie jednego gatunku. Autorka zgrabnie łączy ze sobą elementy zarówno romansu, sensacji, jak i obyczajówki, i żongluje poszczególnymi wątkami zgodnie z własnymi potrzebami.
To, co rzuca się w oczy w trakcie lektury „Głowy anioła” to również nietuzinkowe, charakterystyczne postacie. Cygler przedstawia swoim czytelnikom całą paletę różnorodnych charakterów, z których każdy różni się od swego poprzednika. Nie są to przy tym bohaterowie jednoznaczni i łatwi do oceny. Do ostatniej strony, autorka trzyma nas w niepewności co do tego, kto posiada czyste intencje i kogo główna bohaterka może uważać za swego sprzymierzeńca.
Nie da się zaprzeczyć, że Hanna Cygler posiada talent do tworzenia ciekawych, trzymających w napięciu powieści. Doświadczenie i zdobyte umiejętności czynią pióro autorki lekkim i plastycznym, bohaterów – żywymi i złożonymi, a sam fakt czytania – doświadczeniem będącym czystą przyjemnością. „Głowa anioła” nie jest może lekturą, która pozostaje w pamięci czytelnika na długo, ale za to przynosi mu parę godzin doskonałej rozrywki.
Karolina Suder
(karolina.suder@dlalejdis.pl)
Hanna Cygler, „Głowa anioła”, Poznań, Dom Wydawniczy Rebis, 2014