Iluzjonista Y - człowiek, który sprawił, że Mariusz Wlazły nie mógł zaserwować

Iluzjonista Igrek i jego niewiarygodne umiejętności.
Mariusz Wlazły to bez wątpienia najlepszy siatkarz w historii zawodowej ligi w Polsce.

Ostatnio słynny atakujący mocno się zdziwił po spotkaniu z siłą iluzji Igreka. Słynny iluzjonista zaskoczył mistrza, sprawiając, że niepokonany dotąd siatkarz po raz pierwszy w życiu po prostu nie mógł zaserwować!

Zapewne istnieją różne sposoby, aby uniemożliwić komuś skuteczne zaserwowanie. Można skupić się na rozwinięciu strategii obronnej, dobrze ustawionej blokadzie, wykorzystaniu słabszych punktów serwującego. Te metody nie działają jednak na mistrza, jakim jest niewątpliwie Mariusz Wlazły.

Aby osiągnąć ten cel, potrzebna jest szczypta magii…

To, czy czarowanie przeciwnika to dobra strategia, sprawdził popularny Iluzjonista Y, który dla Mariusza Wlazłego przygotował coś specjalnego. Wspominając Letnie Igrzyska Olimpijskie w Pekinie w 2008, magik zaczął iluzję od zamiany srebrnej monety na złotą. Dlaczego nie? Choć srebro w Pekinie było sukcesem, to dlaczego nie zmienić go w sukces jeszcze większy?

Następnie Iluzjonista Y połączył swoją pasję do kart z ulubionym zajęciem siatkarza, jakim jest fotografowanie. Po przeprowadzeniu magii z użyciem kart, magik sfotografował zdumioną minę Mariusza Wlazłego, a następnie po prostu... wyciągnął zdjęcie z telefonu i wręczył zaskoczonemu siatkarzowi w postaci odbitki!

To jednak nie koniec atrakcji. Magik zachęcił słynnego siatkarza do wymyślenia kilku liczb, które następnie bez większego trudu odgadł, czytając siatkarzowi w myślach. Następnie zapisał je na tablicy i udowodnił, że po odwróceniu powstaje napis… W L A Z Ł Y.

Właśnie wtedy, w momencie totalnego zaskoczenia, Iluzjonista Y poprosił siatkarza o zaserwowanie, a ten, ku swojemu zdumieniu, nie dał rady!

Jak to możliwe, że kapitan gdańskich Lwów, który jeszcze w marcu zaserwował swojego osiemsetnego asa w ekstraklasie siatkarzy, u Igreka nie był w stanie podrzucić piłki? Odpowiedzią jest jakże nieoczywista siła sugestii, której sekretny przepis zna tylko Iluzjonista  Y. Efekt? Gdy Mariusz Wlazły próbował podrzucić piłkę, … ta ani drgnęła.

W ten właśnie sposób Igrek jako pierwszy człowiek w historii sprawił, że niepokonany dotąd Mariusz Wlazły nie mógł zaserwować. Największy polski iluzjonista po raz kolejny uwodnił, że ma sposób na mistrzów.

Fot. Materiały prasowe
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat