Pierwszym krokiem jest zmierzenie się z trudnymi emocjami. Choć naturalnie chcemy ich unikać, warto nauczyć się stawiać im czoła, zamiast je tłumić. Taka akceptacja pozwala lepiej zrozumieć siebie i przekształcić negatywne uczucia w cenne doświadczenie. Kiedy czujemy się przytłoczeni, ważne jest również, by robić rzeczy, które sprawiają nam radość. Może to być coś prostego, jak słuchanie ulubionej muzyki, czytanie książki czy rozmowa z bliską osobą. Istotne jest, by znaleźć czas na aktywności, które pozwalają oderwać się od stresujących myśli i dodają energii.
Skupienie się na tym, co cenimy, również może pomóc w utrzymaniu pozytywnego nastawienia. W obliczu trudności warto przypomnieć sobie, co dla nas jest naprawdę ważne. Zmiany życiowe, takie jak utrata pracy czy rozstanie z bliskimi, mogą stać się okazją do przewartościowania priorytetów. Nawet jeśli zewnętrzne okoliczności nie sprzyjają, możemy znaleźć sposoby na realizację swoich wartości, np. poprzez wsparcie emocjonalne innych. Czasami najlepszą formą troski o siebie jest uziemienie się, czyli skupienie uwagi na tu i teraz. Gdy czujemy się niespokojni, zwrócenie uwagi na fizyczne doznania, takie jak dotyk podłogi, może pomóc poczuć się obecnym i spokojnym.
Delektowanie się zmysłami jest kolejną praktyką, która pozwala na poprawę samopoczucia. Cieszenie się małymi przyjemnościami, jak zapach ulubionych perfum czy smak wyśmienitego posiłku, może poprawić nastrój i zmienić perspektywę. Przytulanie lub inne gesty fizycznej troski mają także pozytywny wpływ na nasze samopoczucie, obniżając poziom stresu i kortyzolu. Przypomnienie sobie, za co jesteśmy wdzięczni, to kolejna skuteczna metoda poprawy samopoczucia. Proste gesty, jak filiżanka ciepłej kawy czy poranny widok na wschód słońca, mogą przynieść poczucie radości i spokoju.
Bycie dobrym dla siebie oznacza również ustalanie realistycznych oczekiwań. Trudno jest żyć w zgodzie ze sobą, gdy stawiamy przed sobą nierealistyczne cele. Warto zatem zadbać o to, by nasze wymagania były dostosowane do możliwości, co pozwoli uniknąć poczucia porażki.
Warto również pamiętać o wdzięczności. Choć życie bywa pełne wyzwań, regularne docenianie małych, codziennych chwil może znacznie poprawić nasze samopoczucie. Skupianie się na tym, co pozytywne, pomaga zmienić perspektywę i łagodzi wpływ negatywnych emocji na nasze życie.
Podsumowując, bycie dobrym dla siebie to proces, który wymaga świadomego podejścia do własnych emocji i potrzeb. Zastosowanie tych prostych, ale skutecznych praktyk pozwala na lepsze radzenie sobie w trudnych chwilach i przyczynia się do poprawy jakości życia.
Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com