Przede wszystkim pamiętaj o tym, że zdrowa dieta nie może być zbyt surowa i nie ma sensu odmawiać sobie wszystkiego, co lubimy. Warto stosować się do zasady 80/20, czyli 80% tego, co spożywamy powinno być zdrowe i pełnowartościowe, a pozostałe 20% przeznaczamy na to, co lubimy jeść, nawet jeśli nie są to zbyt zdrowe czy wartościowe produkty.
Doceń także siłę wiedzy, korzystaj z dobrych, sprawdzonych źródeł z których będziesz mogła dowiedzieć się więcej o zbilansowanej diecie lub skorzystaj z usług wykwalifikowanego dietetyka lub psychodietetyka. Wiedząc jak dobrze komponować posiłki i bilansować makro, będzie ci łatwiej jeść to, na co masz ochotę bez wyrzutów sumienia.
Od jakiegoś czasu przeglądając social media można zauważyć modę na meal prep i trudno się temu dziwić. Wszyscy jesteśmy zabiegani i ciężko nam znaleźć czas na przyrządzenie od podstaw trzech czy czterech zbilansowanych posiłków każdego dnia. Czym właściwie jest meal prep? To po prostu przygotowywanie swoich posiłków zawczasu, często w większych ilościach, tak aby za jednym razem przygotować posiłki lub ich bazy na nadchodzące dni. W internecie znajdziesz masę inspiracji i dobrych rad, jak rozpocząć swoją przygodę z przygotowywaniem jedzenia na kolejne dni tygodnia.
Aktualnie dietetycy zdejmują także kurtynę wstydu z przekąsek. Rozsądne podjadanie, wcale nie musi być czymś złym. Przygotuj dla siebie małe przegryzki, jednak rób to z rozwagą, zdrowe batoniki pełne dobrych składników odżywczych mogą być także pełne cukru i wysokie w kalorie, także nie zapominaj, że nawet zdrowe, pełnowartościowe przekąski, nie powinny dominować w twojej diecie.
Będąc na typowej diecie odchudzającej nie pozostaje nam nic innego niż omijanie wyjść do restauracji czy barów z przyjaciółmi, ponieważ boimy się nadwyżki kalorycznej. Jednak zdrowe podejście do jedzenia, to coś więcej niż ścisła dieta. Żeby zachować dobre relacje z jedzeniem, nie możesz odmawiać sobie czegoś, na co masz ochotę, tylko po to, aby twoje makro się zgadzało, a nawet jeśli ci na tym zależy, to wcale nie wyklucza jedzenia na mieście. Po prostu spójrz na to, co jesz w szerszej perspektywie. Jeśli masz ochotę na wysokowęglowodanowe śniadanie w ulubionej knajpce, po prostu ogranicz węgle w innych posiłkach tego dnia. Możesz także po prostu wybrać z menu zdrowsze opcje, poprosić o danie bez dodatkowych grzanek czy ziemniaków itd.
Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest nasze nastawienie. Jeżeli dokonując zdrowych wyborów żywieniowych nie czujesz się jakbyś była na diecie, to znak, że robisz to prawidłowo.
Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com