Czasem jednak jest też tak, że kiedy nawet już czujesz się lepiej, to jeszcze nie idziesz do szkoły lub do pracy. Właśnie wtedy warto o siebie zadbać; zrobić to, co cię zrelaksuje i sprawi, że po zwolnieniu wrócisz do swoich obowiązków w pełni sił.
Nasze porady są dla tych z was, które już dochodzą do siebie po chorobie. Na pewno nie namawiamy was na wykonywanie tych czynności, kiedy jeszcze czujecie się źle na tyle, by tylko odpoczywać w łóżku. Okres zdrowienia - kiedy już czujesz, że twoje siły wracają, a objawy choroby zaczynają słabnąć - jest przyjemniejszy o tyle, że jesteś już w stanie zająć się sobą. Warto wykorzystać ten czas na odpoczynek, ale już bardziej aktywny niż w okresie trwania nieprzyjemnych dolegliwości.
Zatem, jak pomóc sobie w jeszcze szybszej regeneracji? Przede wszystkim zacznij od dokładnego wysprzątania swojego pokoju, bo chorując pewnie nie miałaś na to sił. Do sprzątania włącz sobie cichą i poprawiającą nastrój muzykę klasyczną, wywietrz porządnie cały pokój, zmień pościel i pozbądź się kurzu. Jeśli chcesz być jeszcze bardziej precyzyjna, wyprasuj nową pościel. Dzięki tym wszystkim krokom pozbędziesz się resztek zarazków, a poza tym, po takim odświeżeniu pokoju, również ty poczujesz się jeszcze lepiej.
Po kończącej się chorobie warto byś zadbała o swoją urodę. Zrób sobie dzień domowego SPA, podczas którego ze starannością wypielęgnujesz całe ciało. Po chorobie przyda ci się zastrzyk nowej energii i piękna. Po wykonaniu zabiegów kosmetycznych i kąpieli w aromatycznej soli, objawy choroby na pewno jeszcze bardziej osłabną.
Warto też byś wybrała się na spacer. Nawet taki krótki, wokół osiedla lub pola pomoże ci odzyskiwać równowagę, doda sił i sprawi, że mocniej się zrelaksujesz. Wykorzystując ostatnie dni zwolnienia przed powrotem do swoich obowiązków, możesz dodatkowo jeszcze trochę poleniuchować. Kiedy już zajęłaś się pielęgnacją ciała, sprzątaniem i spacerem, możesz z czystym sumieniem jeszcze trochę poleżeć lub pomedytować. Jeśli chcesz, możesz sięgnąć po książkę.
Pamiętaj też o tym, by wracając po chorobie do pracy lub szkoły, dać sobie czas na ponowne zaklimatyzowanie się. Jeśli jeszcze czujesz się słabiej, nie narzucaj sobie od razu rzucenia się w wir obowiązków. Rób to stopniowo, aż poczujesz, że jesteś w pełni sił.
Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com