Jak oduczyć dziecko używania smoczka?

Oduczamy dziecko używania smoczka - jak to zrobić prawidłowo?
Dzieci są bardzo przyzwyczajone do swoich uspokajaczy czyli smoczków. Niektóre nie rozstają się z nimi nawet w ciągu dnia, w czasie zabawy i gdy tylko smoczek straci im się z zasięgu wzroku wpadają w prawdziwą histerię. Usłużny rodzic szybko znajduje smoczek wyciera wyparza stary i podaje dziecku nowy.

Każdy zwykle ma w zapasie kilka smoczków, choć bywają i takie dzieci, które kilka muszą mieć naraz. Jeden w buzi, a dwa w rączkach. To już oczywiście przesada, więc warto zawczasu oduczać dziecko takich nawyków. W dzisiejszym poradniku podpowiemy, jak oduczyć dziecko używania smoczka. Poznajcie tylko sprawdzone rady.

Rada numer 1: zaoferuj coś w zastępstwie smoczka

Dziecko należy odstawiać od smoczka w okolicach 1 roku życia najpóźniej. Najlepiej jednak robić to już pomiędzy 3 a 6 miesiącem życia. Wydaje się niemożliwe? A jednak jest możliwe. Zamiast smoczka, kup kocyki dziecięce, czy nawet pieluszki tetrowe. Coś miękkiego, do czego dziecko może się przytulić, by się uspokoić się sprawdzi. Oczywiście taka metoda przeznaczona jest dla starszych dzieci, a nie kilkumiesięcznych. Możesz maluchowi dać przytulankę, która także będzie go uspokajała. Tutaj sprawdza się Miś Szumiś i nawet kilkumiesięczny maluch może zasnąć bez smoczka, gdy usłyszy uspokajające szumienie, odgłos bicia serca czy szumu fal.

Rada numer 2: odwołaj się do bajkowego autorytetu

Możesz odwołać się do bajkowego autorytetu. Jeśli dziecko lubi jakąś postać z bajki, to możesz wyrzucić jeden ze smoczków, a gdy dziecko o niego zapyta, to powiesz, że np. wróżka stwierdziła, że nie ma tu już żadnych małych dzieci i smoczek zabrała. Odwoływanie się do tego, że dziecko jest już duże, a tylko dzidziusie potrzebują smoczka wybrzmiewa dla dziecka mocniej i jest do tego bardziej przekonane, gdy owo zdanie przypiszesz ulubionemu bohaterowi bajki albo np. Mikołajowi, w którego wierzy.

Rada numer 3: „tajemnicze” zaginięcie smoczka i wspólne poszukiwania, czyli nauka samodzielności

Kolejny sposób na oduczenie dziecka ssania smoczka to jego tajemnicze zniknięcie. Możesz go wyrzucić, a następnie, gdy dziecko o niego zapyta zaangażować je we wspólne poszukiwania. Gdy zacznie marudzić powiesz mu, że przeszukaliście już każdy kąt. Zajrzeliście pod kocyki dziecięce, czy pod łóżeczko i zapewne zniknął na dobre. Potem wytłumacz dziecku, że trzeba sobie teraz radzić bez smoczka. Oczywiście pierwsze próby mogą być trudne, ale trzeba być twardym i nie ulegać histerii dziecka. Trzeba próbować przynajmniej w dzień nie dawać dziecku smoczka. W nocy w czasie oduczania smoczek jeszcze może cudownie się odnajdywać. Należy wytłumaczyć dziecku, że duże dzieci w ciągu dnia nie używają smoczków. Histerię należy próbować rozładować zajmując czymś dziecko, śpiewając mu piosenki, czy proponując wspólną zabawę, spacer, czy jakiekolwiek inne odwrócenie jego uwagi.

Rada numer 4: nasącz smoczek sokiem z cytryny lub odrobiną soli

Sposobem na oduczenie dziecka ssania smoczka jest też nasączanie go kwaśnymi lub słonymi smakami. Tutaj szczególnie sprawdza się kwasek cytrynowy, czyli odrobina soku z cytryny albo odrobina soli. Oczywiście należy jedynie lekko zanurzyć końcówkę. Ta metoda może zadziałać, ale jeśli dziecko wie, że ma więcej smoczków, to poprosi pewnie o kolejny. Oczywiście może się też zdarzyć, że jednak dziecko po pierwszej niechęci w końcu i tak włoży smoczek do ust. A wtedy pozostanie jeszcze jeden sposób...

Rada nr 5: odetnij końcówkę smoczka i powiedz, że „się zepsuł”

Odcięcie końcówki smoczka to sposób, by dziecko nie chciało go ssać, bo w końcu wtedy jest to niemożliwe. Można powiedzieć, że dziecko tak długo używało smoczka, że ten w końcu się zepsuł. Teraz jest już duże i smoczka nie potrzebuje.

Oduczanie dziecka używania smoczka na pewno nie jest procesem łatwym i krótkim. Jednak z odrobiną samozaparcia na pewno Wam się uda. Zacznijcie od oduczania używania smoczka w ciągu dnia. Stopniowo wydłużajcie czas bez smoczka. Możecie rozpocząć np. od niepodawania dziecku smoczka w czasie zabawy, jeśli do tej pory zawsze chciało mieć go w buzi.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat