Przede wszystkim staraj się siebie poznać. Gdy poznajemy innych, zawsze zadajemy im wiele pytań, interesujemy się tym, co lubią, co ich drażni, jakie mają pasje. Dlaczego więc nie poznać samego siebie i właśnie sobie nie zadać tak ważnych pytań? Pomyśl, jak najlepiej spędzasz wolny czas, co sprawia ci największą przyjemność, czego bardzo się boisz. Zaakceptuj swoje mocne i słabe strony. Poznanie siebie to klucz do dalszych etapów.
Bądź dla siebie dobry, naucz się przebaczać samemu sobie. Rozpatrywanie błędów i potyczek z przeszłości niczego nie zmieni, roztrząsanie spraw, które już dawno powinny odejść w niepamięć nie sprawi, że staniesz się bardziej szczęśliwy. Mamy wpływ tylko na to, co dzieje się teraz, w momencie czytania tych słów. Przeszłość odeszła, przyszłość jest nieznana i nie mamy na nią tak dużego wpływu, jak byśmy tego oczekiwali. Pomyśl, że popełnione błędy nie są wcale błędami, ale nauką. Zaakceptuj to, co poszło nie tak, przytul sam siebie i pomyśl: „przetrwałem to, nauczyłem się wiele, daję sobie szansę na szczęście”.
Bardzo ważna jest asertywność i umiejętność stawiania granic. To Ty jesteś najważniejszy, to Ty masz być dla siebie priorytetem. Nie myl oczywiście asertywności z egoizmem, ale staraj się siebie stawiać na pierwszym miejscu. Osoby, które nie umieją stawiać granic i pozwalają innym na wchodzenie z buciorami w ich życie, nie kochają siebie. Trzeba to wyrazić prosto i wyraźnie. Nie stawiasz granic = nie czujesz wobec siebie miłości. Osoba spełniona i darząca samego siebie dobrymi uczuciami potrafi odciąć się od osób, które ją krzywdzą i powiedzieć: „STOP, nie potrzebuję cię w moim życiu, krzywdzisz mnie”.
Myśl pozytywnie! W każdej sytuacji szukaj czegoś, co jest zaletą. Czy jest to proste? Jasne, że nie. Spróbuj jednak praktykować wdzięczność. Codziennie wieczorem zapisuj pięć pozytywnych rzeczy, które wydarzyły się w tym dniu. Nie muszą to być spektakularne wydarzenia czy spełnione wielkie marzenia. Może to być gorąca kawa wypita w spokoju z bliską osobą, a może to, że spałeś dzisiaj w czystej pościeli w bezpiecznym miejscu? Szukaj najmniejszych dowodów na to, że Twoje życie naprawdę ma sens.
Otaczaj się ludźmi, którzy chcą dla ciebie dobrze, odrzucaj osoby toksyczne. Jeżeli przy kimś czujesz się źle, ktoś zabiera Twoją energię, uciekaj, nie zostawaj przy tej osobie ani chwili dłużej. Otaczaj się osobami, które dobrze ci życzą. Kochasz siebie, więc chcesz w swoim otoczeniu samych cudownych ludzi.
Stawiaj sobie realistyczne cele, nie muszą być ogromne! Realizuj je w swoim tempie, nagradzaj się za postępy, bądź dla siebie wyrozumiały.
Jesteś ze sobą 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu – pokochaj więc siebie i spraw, byś ten czas spędzał z najważniejszą dla siebie osobą – samym sobą.
Elżbieta Kaźmierowska
(elzbieta.kazmierowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com