Nastrój i myśli możesz jednak kontrolować i wcale nie musisz tkwić w ponurym nastroju. Jeśli nie zmagasz się z depresją, a zły dzień dopada cię raz na jakiś czas, to wtedy będziesz w stanie poradzić sobie sama. W innym przypadku konieczna może okazać się wizyta u specjalisty.
Słabe i ponure samopoczucie pojawia się czasem u każdego i bez względu na wiek. Często mamy wrażenie, że pojawia się ono nagle, znikąd i bez konkretnego powodu. Trochę tak jest, ale na złe samopoczucie psychiczne składa się wiele czynników, także tych związanych z różnymi przeżyciami z naszego życia. Zatem kiepski humor może cię dopaść wtedy, gdy akurat „coś cię wzięło” na życiowe przemyślenia.
Warto dać sobie przestrzeń i pozwolenie na to, by czuć się źle, ale nie jest zdrowe i dobre zbyt głęboko zapadać się w ponure myślenie, gdyż twój zły nastrój może też odbić się na twoich relacjach rodzinnych i zawodowych, a także doprowadzić do pogorszenia twojej kondycji psychicznej i do rozwoju depresji.
Dobrym i najbardziej naturalnym sposobem na zły dzień jest rozmawianie o tym. Podziel się z bliskim przyjacielem swoimi myślami, porozmawiajcie i poprzytulajcie się. Dzięki wspólnym rozmowom i podzieleniem się troskami twój zły nastój zacznie znikać, aż w końcu sam przeminie i pojawi się uśmiech.
Na samopoczucie dobrze wpływa kontakt z naturą. Wyjdź na spacer do parku, nad wodę, lub do lasu, posiedź na ławce, przejdź się alejkami i po prostu bądź ze swoimi myślami. Po powrocie do domu na pewno będziesz już czuła się lepiej, gdyż natura wycisza i uspokaja.
Znajdź chwilę na zastanowienie się, z czego wynika twój zły nastrój. Być może jesteś przemęczona i przepracowana, a twój dzień składa się tylko z mechanicznych czynności i jest bardzo rutynowy. Rutyna dobrze wpływa na poczucie stabilizacji, ale potrzebujesz też odskoczni. Wybierz się chociaż raz w tygodniu na imprezę ze znajomymi, przejdź się do knajpy, wyjeżdżaj na weekendy za miasto lub na wycieczki rowerowe, a od czasu do czasu kup sobie fajny ciuch lub kosmetyk. Życie nie powinno składać się tylko z samych obowiązków.
Otaczaj się rzeczami i ludźmi, których lubisz. Spędzaj dużo czasu w towarzystwie, nie zamykaj się na znajomych, nie unikaj spotkań towarzyskich i dużo się śmiej. Rób dla siebie sporo pozytywnych rzeczy. Dbaj też o ciało. Raz w miesiącu zrób sobie wieczór relaksacyjny, podczas którego zadbasz o urodę.
Powyższe porady na pewno pomogą ci w utrzymaniu dobrego nastroju, ale na pewno nie wyleczą z ran zadanych w przeszłości. Jeśli czujesz się źle przez dłuższy czas i jesteś przygnębiona, samo wyjście na spacer może już ci nie pomóc. Wtedy już warto skorzystać z fachowej pomocy lekarza, który pomoże ci uporać się z twoimi problemami.
Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com