„Jesteś oszustką” – recenzja

Recenzja książki „Jesteś oszustką. Syndrom, który cię niszczy”.
Większość kobiet jest oszustkami, niestety. Niektóre mówią, że oszustkami czują się całe życie. Inne – że nigdy tego nie poznały. Wszystkie jednak mają jednak jedną wspólną cechę – zdają sobie sprawę z tego, że zmiana jest potrzebna.

Czym jest syndrom oszusta? Jest to krótko mówiąc zaniżanie swojej wartości, powątpiewanie w swoje umiejętności i wiedzę, syndrom wiecznego wymagania, niezadowolenia, nadmiernego musizmu, bo ktoś inny umie czy posiada a my nie. Musimy być wyjątkowe, ale zawsze robimy to źle. Ciągle nam do tego brakuje albo nie nadajemy się do niczego. Badania pokazują, że to kobiety najczęściej cierpią na syndrom oszusta, chociaż mężczyzn tez to dotyka. Tak naprawdę to sami sobie to „fundujemy”, bo cały czas – nieświadomie - negujemy własne kompetencje, czujemy się gorsze, niewystarczające. Dobrą nowiną jest to, że da się z tego „wyleczyć”.

Wszystko przez nasze patriarchalne społeczeństwo. Chociaż to na szczęście zmienia się, to nadal przemycane są elementy patriarchatu. Małym dziewczynkom mówi się, żeby były miłe i ciche, nie wywyższały się i nie wyrażały głośno swojego zdania. Tymczasem chłopcy nie mają takiego „ograniczenia”. Małym dziewczynkom kupuje się zabawkową kuchnię, aby od najmłodszych lat bawiła się w dbanie o dom, podczas gdy chłopiec otrzymuje samochód czy wóz strażacki. Takich przykładów jest całe mnóstwo, bo uważa się, że to kobieta powinna zajmować się domem czy dziećmi, bo taka jest przecież jej rola. Nawet kiedy pracują na etacie, po powrocie do domu czeka na nią etat gospodyni oraz matki. Ojciec w tym czasie relaksuje się po pracy grając w gry, oglądając telewizję czy czytając książkę. Takie przykłady się mnożą.

Małgorzata Mielcarek zaprosiła do rozmowy 15 kobiet, które odniosły sukces w różnych zawodach a wciąż czują, że są nie dość dobre. Są to osoby publiczne i dobrze znane w naszym kraju, uważane za kobiety sukcesu jak m.in.: Otylia Jędrzejczak, Joanna Przetakiewicz, Agnieszka Maciąg, Anna Wendzikowska czy Maria Rotkiel. Historia każdej z nich jest inna, ale każda przez jakiś czas w życiu czuła się oszustką, aż zrozumiała, że potrzebuje zmiany. Skoro te wszystkie popularne kobiety, które osiągnęły bardzo dużo czują się oszustkami, to co dopiero czują „zwyczajne” kobiety? Okazuje się, że nie umiemy dobrze o sobie myśleć i podkreślać swoich zalet. Zamiast tego skupiamy się na wadach i popełnionych błędach, a presja społeczna jest ogromna.

Tematy poruszane w książce nie są mi obce. O syndromie oszusta słyszałam już od dawna i tak, przyznaję się – także jestem oszustką. Czytając to, co napisała autorka, dotarło do mnie, czemu sobie to robię. Jak poradzić sobie z tym problemem? Autorka pisze o idei siostrzeństwa, o wspieraniu się nawzajem oraz o dialogu interpersonalnym. Zarówno Małgorzata Mielcarek, jak i jej rozmówczynie radzą, jak krok po kroku wyjść z syndromu oszustki, uwierzyć w siebie, swoją intuicję i cieszyć się z życia. Książka „Jesteś oszustką. Syndrom, który cię niszczy” powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich nastolatek i kobiet.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

Małgorzata Mielcarek, „Jesteś oszustką. Syndrom, który cię niszczy”, wyd. Kompania Mediowa, 2023




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat