„Jutro, jutro i znów jutro” – recenzja

Recenzja książki „Jutro, jutro i znów jutro”.
Proces pogłębiania się samoświadomości powinien prowadzić do odnalezienia w swoim życiu szczęścia. Tylko czy rzeczywiście zawsze udaje się osiągnąć wyczekiwane spełnienie?

„Jutro, jutro i znów jutro” to ciekawa pozycja, która choć pewnie nie trafi do każdego, to niesie ważne przesłanie, zgodne z realnymi potrzebami człowieka – niezależnie od jego wieku, płci lub innych określających go warunków. Gabrielle Zevin czyni w swojej książce swoiste podsumowanie rzeczywistości jednostki, która pomimo dążenia do swojego zadowolenia, przegrywa ze swoimi ambicjami i stałym dążeniem do czegoś lepszego, co w gruncie rzeczy nie ma większego znaczenia. Autorka pisze niemal wprost – zaspokojenie potrzeby kochania i bycia kochanym powinno być dla człowieka najistotniejsze. Tylko wtedy osiągnie prawdziwe szczęście.

Dużym plusem jest osadzenie historii przyjaźni Sama i Sadie w rzeczywistości rozwijającego się świata gier. Pokazanie procesu programowania gry oraz jej produkcji stanowi dla czytelnika niemającego wiedzy z tym związanej niezwykle interesujący element. Co przy tym najważniejsze, Gabrielle Zevin pisze o grach w bardzo przystępny sposób. Dzięki temu lektura jej książki jest płynna – pomimo odbiegania od tematu relacji międzyludzkich, który wydaje się wiodący w całej książce.

Duże znaczenie ma też moim zdaniem obserwowanie zmian, które zachodzą u bohaterów w ciągu mijających lat, w procesie ich dorastania. Czytelnik poznaje Sama i Sadie wtedy, kiedy są oni jeszcze dziećmi. Wraz z wertowaniem kolejnych stron zaprzyjaźnia się z nimi, aż czuje w końcu pewną więź – łączącą go z bohaterami przynajmniej na czas lektury. Obserwuje, jak wchodzą w dorosłość i na podstawie ich doświadczeń wysnuwa wnioski. Stwierdza, że ból, wszelkie niepowodzenia i rozstania są tak samo normalne jak radość i dążenie do celu. Przekonuje się jednak o tym, że usilne dążenie za czymś, co w końcu przeminie (bogactwo), nie ma najmniejszego sensu. Najważniejsze jest, by kochać, a przy okazji robić „swoje”.

Alicja Swedura
(alicja.swedura@dlalejdis.pl)

Gabrielle Zevin, „Jutro, jutro i znów jutro”, Zysk i S-ka Wydawnictwo, 2023.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat