Według doniesień włoskich mediów, w ostatnim czasie doszło do wzrostu zakażeń nową odmianą COVID-19. Szczególnie dużo przypadków zachorowań odnotowano w Lombardii, gdzie niedawno odbyły się dwie duże imprezy plenerowe, koncerty Taylor Swift, w których łącznie wzięło udział 130 tys. osób. Tylu wiernych fanów amerykańskiej gwiazdy przebywało na stadionie, natomiast poza jego obrębem znajdowały się jeszcze rzesze ludzi.
Na szczęście, najnowszy wariant COVID-19 charakteryzuje się całkiem łagodnymi objawami, pojawia się gorączka, katar, rzadko problemy żołądkowe. Choć, jak zapewnia szef władz regionu Lombardia – Attilio Fontana, powodów do niepokoju nie ma, trzeba zachować szczególną ostrożność. Mimo wszystko mamy do czynienia z dużą liczbą zakażeń, której nie należy lekceważyć. Profesor Fabrizio Pregliasco dodaje, że jak na razie liczba zgonów utrzymuje się na niskim poziomie, a wśród zmarłych przeważają osoby starsze i schorowane, o obniżonej odporności. Zdaniem mężczyzny, grupa ta powinna dla własnego bezpieczeństwa nosić maseczki minimalizujące ryzyko zakażenia. Tego typu obostrzenie proponuje również dla osób zarażonych wirusem.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com