„Młynarski. Rozmowy” – recenzja

Wojciech Młynarski - uwielbiany tekściarz i wymagający rozmówca. Któż z nas nie zna jego najpopularniejszych piosenek, jak np. Nie ma jak u mamy; Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał; Och życie kocham Cię nad życie czy Żyj kolorowo? Wiele swoich piosenek wykonywał sam, ale zyskały one rozgłos również w wykonaniu innych wykonawców m.in. Michała Bajora, Hanny Banaszak, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Alibabek, Skaldów czy 2+1. Był autorem przekładów piosenek z musicali: Kabaret, Jesus Christ Superstar i Chicago. W pierwszą rocznicę śmierci artysty, jego dzieci – córki Agata i Paulina oraz syn – Jan - postanowili zebrać rozmowy, które przeprowadzili z ojcem. Owocem ich starań powstała publikacja: Młynarski Rozmowy.

Książka została podzielona na kilka rozdziałów, a w każdy z nich wprowadzają nas słowa tekstów napisanych przez Wojciecha Młynarskiego. Publikacja ta jest bardzo osobista, dzięki czemu ukazuje artystę w pełnej palecie kolorów. Nie ma tu sztucznego upiększania mężczyzny, został pokazany takim, jakim był. Książka zawiera wywiady, które przeprowadziła z ojcem Agata Młynarska, ale także inne teksty, które były publikowane w różnych mediach. Poznajemy artystę z jego wszystkimi zaletami, jak również wadami. Dowiadujemy się, co go inspirowało, co go ukształtowało, jako człowieka oraz jako artystę. Publikacja ta dotyka również spraw bardzo osobistych, jak np. choroby dwubiegunowej afektywnej, na którą cierpiał. Młynarski opowiada o sobie w właściwą sobie klasą oraz dystansem.

Po śmierci artysty pozostała ogromna pustka. Najwybitniejszy tekściarz odszedł od nas rok temu, a my nadal nie możemy w to uwierzyć. Nie powstaną już nowe teksty Wojciech Młynarski pozostawił nam ogromne dziedzictwo, o którym nie możemy zapominać. Jego teksty są ponadczasowe, przez co bardzo uniwersalne. Warto do nich sięgać nieustannie i odkrywać kolejne znaczenia i metafory. Dla mnie teksty Wojciecha Młynarskiego za każdym razem są inne, odnajduje w nich coś zupełnie nowego, na co wcześniej nie zwracałam uwagi. Łatwiej będzie nam zrozumieć niektóre konteksty, gdy sięgniemy po publikacją Młynarski Rozmowy, dlatego polecam z całego serca. Odnajdujemy w niej również wiele osobistych zdjęć czy oryginalnych tekstów, co idealnie komponuje się z tym, co czytamy. Uważam, że jest to lektura obowiązkowa dla sympatyków twórczości Wojciecha Młynarskiego, jak również dla tych, który znają ją tylko powierzchownie – każdy odnajdzie w publikacji tej coś dla siebie.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Młynarski. Rozmowy; Wydawnictwo Prószyński I S-ka; Warszawa 2018.