Już na początku zaznaczę, że to nie jest tytuł dla każdego – jeżeli nie jest się czytelnikiem przyzwyczajonym do grubych tomów o wielu wątkach i licznych, czasami ciągnących się przez kilka stron, opisów miejsc, scenerii, a przede wszystkim walk i wszelkich bitew - i dość szybko może zacząć nużyć. Jeśli jednak jest się fanem prozy Tolkiena i lubi się fantasy w niecodziennym, plastycznym wydaniu, to zapraszam, by wejść na pokład!
Autor w dość rozległy sposób przedstawia historię, która w głównej mierze dotyczy Guo Jinga, jednak rozpoczyna się wcześniej, wiążąc ścieżki wielu osób, w tym niesamowicie uzdolnionych mistrzów sztuk walki. W swoich opisach nie ucieka od ukazania brutalności walk. Do tego sięga po wydarzenia i postaci historyczne, przez co czytelnik ma lepsze pojęcie o czasach, w których zdarzenia mają miejsce.
Spora liczba bohaterów może nieco przytłoczyć. Ich pojawienie się i rola do odegrania są przy tym zaznaczane, jednak nie zdziwi mnie jeżeli inni, jak ja, będą wracać do niektórych akapitów, by móc połączyć nazwisko z postacią i jej umiejętnościami. Jako że wielu z nich pojawia się kilkukrotnie, czasami zaskakując, może liczyć na kilka wydanych okrzyków: „ach, to znowu ty/wy!”. Przynajmniej tak było w moim przypadku.
Nie tylko rys historyczny jest elementem, który autor wpasował do przedstawionej opowieści. Podoba mi się również, z jakim poszanowaniem potraktował wplecenie dalekowschodnich tradycji, zaznaczenie różnic między rodami, jak i w sposób naturalny, w niczym nie odejmując, ukazał panującą w armii hierarchię i wiążące na wiele lat przyrzeczenia braterstwa.
Niełatwym zadaniem – jak oceniam po lekturze – było wyważenie opisanych przeze mnie czynników w opowieść, która szłaby do przodu, ukazując różne sytuacje, zdarzenia oraz rozwój postaci, nie tracąc przy tym uwagi z głównego wątku. Należy pamiętać, że po raz pierwszy „Narodziny bohatera” ujrzały światło dzienne w 1959 roku. Moim zdaniem nie ma zakłamania w opinii, że Jin Yong może być uznawany za świetnego autora na równi z twórcą „Władcy Pierścieni”.
Marta Osadnik
(marta.osadnik@dlalejdis.pl)
Jin Yong, „Narodziny bohatera”, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań, 2022