Silne burze przeszły przez Polskę w sobotnią noc i w niedzielę przed południem, powodując liczne interwencje Straży Pożarnej. Od soboty strażacy podejmowali działania ponad 3 tysiące razy. Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w Kielcach, gdzie superkomórka burzowa przyniosła grad niszczący karoserie samochodów. Wiele ulic zostało zalanych, a silny wiatr przewracał parasole w ogródkach gastronomicznych. Jak informuje portal kielce.naszemiasto.pl, najpoważniejsza sytuacja miała miejsce na ulicy Nowy Świat, gdzie spadł grad wielkości dużych kamieni, a ulica została zalana.
„Burza szerzyła spustoszenie szczególnie w powiatach jędrzejowskim, włoszczowskim i kieleckim. Najwięcej zgłoszeń wpływa z powiatu jędrzejowskiego. Na godz. 8.30 jest to już 150. Zdarzenia dotyczą przede wszystkim uszkodzonych i zerwanych dachów, zalegających konarach drzew na drogach i lokalnych podtopień. Na chwile obecną nie mamy informacji o osobach poszkodowanych”, powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Państwowa Straż Pożarna poinformowała na platformie X, że w sobotę w całym kraju przeprowadzono 3 155 interwencji związanych z usuwaniem skutków gwałtownych burz. Od północy do godziny 8 w niedzielę zarejestrowano 589 zgłoszeń. Najwięcej interwencji miało miejsce w województwach mazowieckim (946), śląskim (600) i łódzkim (414).
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com