Odleżyny to ograniczona martwica tkanek, powstała w wyniku zaburzeń ukrwienia spowodowanych długotrwałym lub powtarzającym się uciskiem wywieranym na ciało chorego, a w wyniku tego na naczynia żylne i tętnicze. Stan ten może dotyczyć naskórka, całej grubości skóry, tkanki podskórnej, mięśni i kości. Odleżyny powstają na czole, obojczykach, łopatkach, łokciach, brodzie, kości policzkowych, kości biodrowych, pośladkach, kości ogonowej, kolanach, łydkach i piętach.
Jak ich uniknąć?
- Dbaj o regularną zmianę ułożenia ciała chorego. Przypominaj, aby co 2-3 godziny obracał się w łóżku na boki i staraj się, żeby nie leżał cały dzień. Jeśli chory jest zbyt osłabiony i nawet zmiana pozycji w łóżku sprawia trudność, pomóż mu obrócić się z boku na bok i podeprzyj plecy od tyłu zwiniętym kocem lub poduszką.
- Stosuj przedmioty, które zmniejszają uścisk. W sklepie rehabilitacyjnym można kupić specjalne poduszki, wałki i kliny piankowe, wyściółki oraz książki. Podkłada się je pod pięty, łokcie, pośladki, kolana, uda lub kark.
- Jeśli chory musi zbyt długo leżeć, warto kupić specjalny materac przeciwodleżynowy. Wybór i zakres cen jest spory. Zgodnie z przepisami, raz na trzy lata można starać się o dofinansowanie z NFZ w wysokości 70 proc.
- Podczas codziennej pielęgnacji zwróć szczególną uwagę na odpowiednie mycie i osuszanie skóry. Do mycia używaj delikatnych mydeł o pH 5,5. Unikaj ostrego tarcia skóry ręcznikiem. Po każdym myciu natłuszczaj ją oliwką, aptecznym kremem lub maścią. Ważne, żeby nie zadrapać skóry.
- Aby poprawić ukrwienie skóry, raz dziennie delikatnie oklepuj zagrożone miejsca. Ale nie masuj miejsc zaczerwienionych, obszar ran i owrzodzeń, by nie uszkodzić tkanki podskórnej.
- Dbaj o odpowiednią dietę chorego. Do kondycji skóry szczególnie ważne są witaminy C, E i A oraz cynk i selen, zawarte w rybach, cytrusach, jajkach i warzywach.
- Gdy jednak dojdzie do powstania odleżyny, powinien ją obejrzeć lekarz. Tylko on jest w stanie ocenić, jakiego rodzaju pomoc będzie potrzebna, by uniknąć poważnych konsekwencji, takich jak np. martwica tkanki.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com