„Ostatnia chowa klucz” – recenzja

Recenzja książki „Ostatnia chowa klucz”.
Wstrząsająca historia, która pokazuje jak jedno niepozorne wydarzenie może odmienić nasze całe dotychczasowe życie…

Główną bohaterką książki jest Marzena Popielewicz – szesnastoletnia uczennica liceum w niewielkim podwarszawskim miasteczku. Jej koleżanki pochodzące z zamożnych rodzin stojące wysoko w szkolnej hierarchii decydują się na przyjęcie do swojego grona skromnej, niezbyt majętnej dziewczyny. Decyzja ta wywołuje u Marzeny ogromne zdziwienie. Po inicjacji, która staje się przepustką do zamkniętej grupy, Julia nie wraca do domu. Jej rodzina i sąsiedzi zastanawiają się nad tym, kto mógł wyrządzić krzywdę dziewczynie. Zniknięcie nastolatki uruchamia ciąg tragicznych wydarzeń. Marzena decyduje się rozpocząć własne śledztwo, które ma pomóc w rozwikłaniu tajemniczych zagadek. Jej zachowanie wskazuje jednak na to, że od dotarcia do prawdy ważniejsze jest dla niej bycie w centrum zainteresowania. Czy Marzena może mieć jakiś związek z tajemniczym zniknięciem Julii?

Książka jest pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, które sprawiają, że nie można się od niej oderwać nawet na chwilę. Jest dopracowana w każdym detalu. Widać, że autorka pisała ją z ogromnym zaangażowaniem. Lektura niesamowicie pobudza wyobraźnię i oddziałuje na emocje czytelnika. Jest pełna momentów grozy, które przyprawiają o dreszcze. Od samego początku miałam wrażenie jakbym znajdowała się w samym centrum wydarzeń. Pomimo, że jest ona dość obszerna, nawet nie zauważyłam, kiedy dobrnęłam do końca, a wszystko za sprawą niezwykle emocjonujących dialogów. Jej zakończenie również okazało się dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Koperta na ostatniej stronie odkrywa przed nami zupełnie nowe, nieznane dotąd fakty.

Lektura pokazuje jak wiele tajemnic mogą skrywać przed nami osoby z bliskiego otoczenia, które dobrze znamy, a przynajmniej tak nam się wydaje. Autorka pokazuje, że nikomu nie można ufać w stu procentach. Osoby prowadzące z pozoru normalne życie mogą skrywać przed nami sekrety, o które w ogóle byśmy ich nie podejrzewali, dlatego do każdej znajomości należy podchodzić z pewnym dystansem. Uważam, że książka jest niezwykle pouczająca. Pokazuje jak zgubny wpływ na dorastające dziecko może mieć niewłaściwe środowisko, w które trafia odczuwając silną potrzebą akceptacji. Takie sytuacje mogą mieć tragiczne konsekwencje tym bardziej, że rodzice często zauważają powagę sytuacji wtedy, gdy jest już za późno na jakikolwiek ratunek. Książka Ałbeny Grabowskiej to idealna powieść dla wszystkich wielbicielek kryminałów oraz literatury psychologicznej. Myślę, że na długo pozostanie w Waszej pamięci. 

Beata Jabłońska
(beata.jablonska@dlalejdis.pl)

Ałbena Grabowska, „Ostatnia chowa klucz”, Warszawa, Wydawnictwo Zwierciadło, 2017 r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat