Luce i Daniel zawsze się spotkają – obojętnie w jakim wcieleniu. Łączy ich miłość, rozdziela śmierć Lucindy. Szukając odpowiedzi na pytania, dziewczyna poznaje „pomocnego” gargulca, którym okazuje się sam diabeł. Lucyfer postanowił wymazać historię świata aż do momentu Upadku. Wszystko ma nagle przestać istnieć – wszystko, co przeżyli i doświadczyli bohaterowie ma zostać zapomniane. By do tego nie dopuścić, aniołowie jednoczą siły, by pokonać wcielenie zła. Czasu jest niewiele…zaledwie 9 dni. Dziewięć dnia na odkrycie relikwii, poznanie prawdy o sobie, o świecie i miłości…po tym wszystkim nic już nie będzie takie jak dawniej. W tym starciu zwycięzca może być tylko jeden.
Muszę przyznać, że „Uniesienie” to jedna z najlepszych części – autorka dała popis swojemu talentowi pisarskiemu, uwolniła wodze fantazji i puściła wszystko wolno, dając nam czytelnikom kawał porządnej prozy z najwyższej półki. Lauren Kate udowodniła, że koniec serii może być spektakularny, zaskakujący i zadowalający zarazem. Nie ma nawet do czego się przyczepić, książka jest wręcz idealna.
Akcja w „Uniesieniu” jest niezwykle umiejętnie dawkowana. Niespodzianki, tajemnice zaskakują nas w najmniej spodziewanym momencie, co tylko wywołuje w nas burze emocjonalne i skłania do dalszego czytania. Tej lektury nie da się odłożyć na potem, ją się czyta jednym tchem. Dodając do tego lekki styl, bardzo młodzieżowy i przystępny język mamy historię rodem z niebios. Nieziemsko dobra historia z piękną i barwą fabułą, nietuzinkowymi bohaterami i plastycznym światem.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Cała seria „Upadły” jest warta uwagi. Zapada w pamięci, wywołuje uśmiech, łzy, radość i cierpienie – czytelnik od razu utożsamia się z bohaterami i wręcz namacalnie przeżywa z nimi ich wzloty i upadki. Podróżując między niebem a ziemią, a nawet trafiając do piekła, trzeba pamiętać jedno – miłość zwycięża wszystko.
Magda Surmacz
(magda.surmacz@dlalejdis.pl)
Lauren Kate, „Uniesienie”, MAG, Warszawa 2012