Pamiętnik przedstawia perspektywę młodego chłopaka, który po wielu miesiącach pobytu w Auschwitz postanawia uwiecznić swoje doświadczenia. Jego celem jest nie tylko zdać relację z przerażających warunków panujących w obozie, ale także przedstawić różnorodny zespół więźniów w sposób autentyczny. Autor pragnie obalić mit o jednolitym społeczeństwie obozowym, ukazując prawdziwą różnorodność charakterów, reakcji i losów ludzi, których połączył losowy, a jednocześnie tragiczny pobyt w Auschwitz.
Pisany prostym, surowym językiem pamiętnik rzuca światło na codzienne życie w obozie, ukazując brutalną rzeczywistość, z którą więźniowie musieli się zmierzyć. Opisuje brak jedzenia, system kar, bezsensowne apele i każdodzienne cierpienia. W swojej bezpośredniości i prostocie tekst nie zostawia miejsca na zbędne upiększenia czy literackie ozdobniki, co czyni go szczególnie autentycznym i poruszającym.
Dodatkowym, niezwykle istotnym elementem pamiętnika jest wzmianka o determinacji i psychicznej odporności więźniów. Autor podkreśla, że przetrwanie w obozie zależało nie tylko od kondycji fizycznej, lecz przede wszystkim od siły ducha, odporności psychicznej i moralnej. To właśnie ci, którzy potrafili skoncentrować swoją wolę na przetrwaniu, stawali się bohaterami, choć rzadko zdolnymi do wyrażenia swojego bohaterstwa w tradycyjny sposób.
Niebagatelną rolę w odbiorze książki odgrywa także okładka, na której znajduje się zdjęcie więźniów w Oświęcimiu. To graficzne przedstawienie bezimiennych ludzi, stojących przed dramatycznym tłem, stanowi potężne wezwanie do zastanowienia się nad tragedią, jaką było ludzkie cierpienie w obozach koncentracyjnych. Surowy wygląd okładki doskonale współgra z treścią pamiętnika, oddając atmosferę bezlitosnej rzeczywistości Auschwitz.
Warto podkreślić, że „Oświęcim. Pamiętnik więźnia” to nie tylko zapis historii jednostki, ale także ważny wkład w zachowanie pamięci o ludzkiej tragedii z okresu II wojny światowej. Książka ta, mimo że może być trudna do strawienia ze względu na drastyczność opisanych wydarzeń, stanowi ważne świadectwo czasów, które nigdy nie powinny zostać zapomniane. To lektura, która zmusza do refleksji, skłania do szacunku wobec ofiar, a jednocześnie staje się ostrzeżeniem przed okrucieństwem, do którego zdolny jest człowiek.
Magdalena Chmielewska
(magdalena.chmielewska@dlalejdis.pl)
Halina Krahelska, „Oświęcim. Pamiętnik więźnia”, 2024, Kraków, MG