W ciągu ostatnich lat Chorwacja stanowiła jedno z popularniejszych miejsc, w które wybierali się turyści z całego świata. Piękne widoki, a do tego słoneczna pogoda i wysokie temperatury przyciągają rzesze odwiedzających. Niestety, najbliższe miesiące mają być nad wyraz gorące. Tamtejszy meteorolog Zoran Vakula twierdzi, że „w Chorwacji spodziewane jest prawdziwie piekielne lato, podczas którego ryzyko suszy wzrośnie”. Dodaje również, że choć nie będzie to rekordowy rok, to jednak znajdzie się on w pierwszej piątce najcieplejszych lat. W związku z przewidywaniami synoptyków, władze kraju zaczęły przygotowywać się na hipotetyczne skutki upałów. Powołano pięć tysięcy strażaków, dwustu żołnierzy, cztery samoloty gaśnicze oraz drony i kamery, wszystko to w obawie przed pożarami. Już do tej pory, patrząc na pierwsze półrocze 2024 roku, odnotowano ponad 21% więcej pożarów niż w tym samym czasie w ubiegłym roku. Biorąc pod uwagę, że temperatury w najbliższym czasie będą jeszcze wyższe, ryzyko pożarowe wzrasta.
Wysokie temperatury wciąż utrzymują się też w Grecji, gdzie turyści wciąż nie zdają sobie sprawy z możliwego zagrożenia. W sobotę poinformowano o kolejnej osobie, która zmarła w czasie wędrówki w upalny dzień.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com