Jeszcze nie ma lata, a już pojawiają się pierwsze przypadki pozostawienia swoich pupili w samochodzie. Taka sytuacja miała miejsce w ostatnich dniach w Szczecinie, gdzie na pełnym słońcu stał czarny pojazd z lekko uchylonymi szybami, w którym znajdował się przegrzany zwierzak. Mimo dopływu powietrza, temperatura w samochodzie była bardzo wysoka, o czym świadczył wygląd psa. Jak wynika z relacji naocznego świadka, czworonóg przebywał w aucie około trzech godzin i gdyby nie interwencja Straży Miejskiej, nie wiadomo jak skończyłaby się ta sytuacja. Właścicielka pozostawiła swojego pupila w samochodzie, a sama udała się ze znajomymi na plażę. Wyciągnięte z pojazdu zwierzę chłodziło się na zimnej powierzchni i wypiło dużo wody. Po ewakuacji trafiło do siedziby szczecińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, skąd we wtorek wieczorem zostało odebrane przez właścicielkę, która swoje zachowanie tłumaczyła natłokiem obowiązków związanych z wyjazdem za granicę i brakiem możliwości zlecenia opieki nad psem komuś innemu. Kobieta została pouczona przez Straż Miejską i ukarana mandatem w wysokości 500 zł.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com