Choć portugalskie siły powietrzne rekomendowały zakup F-35, ustępujący minister obrony Nuno Melo zaznaczył, że kluczowe jest zaufanie do sojuszników. Podkreślił, że w obecnej sytuacji geopolitycznej Portugalia nie może ryzykować ograniczonego dostępu do oprogramowania i części zamiennych, które są niezbędne do użytkowania F-35.
Melo wskazał, że USA mogą wprowadzać restrykcje dotyczące konserwacji i komponentów, co stawia pod znakiem zapytania stabilność współpracy. W obliczu tej niepewności Portugalia rozważa inne opcje, w tym zakup myśliwców produkowanych w Europie.
Podczas gdy Holandia potwierdziła utrzymanie kontraktu na F-35, Portugalia nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, pozostawiając otwartą drogę do alternatywnych rozwiązań.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com