„Sekret” Sylwia Borowska – recenzja

Recenzja książki „Sekret”.
Czasami poznajemy sekrety, które potrafią wywrócić nasze życie do góry nogami.

Książka autorstwa Sylwii Borowskiej to jedna z tych lektur, które poszerzają horyzonty i pobudzają do refleksji. Atutem publikacji jest to, że jej treść napisało samo życie. Wydany przez wydawnictwo Pascal „Sekret” to 18 interesujących rozmów z ludźmi, którzy odkryli swoje żydowskie pochodzenie. Pełno tu szczerych wyznań, barwnych życiorysów, emocjonalnych relacji z codzienności „przed” i „po”. Wojna, Holocaust, tradycja, rodzina, religia, tożsamość, Ojczyzna, droga, niepewność, pamięć, wybory. Polska, Izrael, USA. Odwaga, strach, przystosowanie, asymilacja. Odpowiedź na pytanie: „Kim jestem?”, „Gdzie jest moje miejsce?”. „Sekret” to misz masz ludzkich doświadczeń i emocji. Nic więc dziwnego, że książka porusza i „towarzyszy” nam długo po jej odłożeniu.

Nie brakuje w tej gorzko-słodkiej i chwytającej za serce publikacji fragmentów o antysemityzmie. Jakże często, tam gdzie pojawiają się osoby pochodzenia żydowskiego, uaktywniają się ci, którzy demonstrują swoją do nich niechęć, wrogość i uprzedzenia. „Najłatwiej zjednoczyć ludzi wokół wspólnego wroga i  w ten sposób budować wspólnotę” – stwierdza jeden z rozmówców Sylwii Borowskiej.

„Dowiedzieć się w Polsce, że jest się Żydem, to mniej więcej tak, jakby Żyd w Izraelu dowiedział się, że jest Arabem” – tłumaczy Krysia Kotev. „Pochodzenie żydowskie było w Polsce przez lata problemem, z którym nie wiadomo, co zrobić” – wspomina na kartach książki kolejny  bohater utworu tym bardziej, że „wykluczenie społeczne można porównać ze śmiercią”. Przyznać się więc czasem głośno do swojego pochodzenia, ze wszystkimi tego konsekwencjami, było dla wielu polskich Żydów ogromnym dylematem. Podkreślają to wielokrotnie w książce rozmówcy Sylwii Borowskiej. Bohaterowie „Sekretu” mają „żydowską świadomość, poczucie związku z Izraelem, zobowiązanie wobec Zagłady”. Powiązani są  jednak także bardzo mocno z Polską. „Zaobserwowałem, że kiedy ktoś pluje na Polskę, to wyłazi ze mnie Polak, a kiedy ktoś pozwala sobie na antysemityzm, to wyłazi ze mnie Żyd”.

Niezwykle cennym i znamiennym jest, że wyznający publicznie sekret swojego pochodzenia interlokutorzy Sylwii Borowskiej dzielą się tak otwarcie trudnymi historiami ze swojego życia. W moim osobistym odczuciu ta książka to swego rodzaju literacki apel: „Nigdy więcej wojny, nigdy więcej nienawiści i pogardzania drugim człowiekiem”. Wzmiankowany w publikacji Holocaust bardzo wymownie przypomina bowiem każdemu z nas, do czego może prowadzić ogólnoludzki brak szacunku, tolerancji i wywyższanie się ponad innych. Wielowiekowe dzieje ludzkości udowadniają , że nigdy dość powtarzania: „stop wojnom”, bo ciągle, niestety, nie brakuje tych, którzy dążą do ich wywoływania, a XXI wiek wcale nie jest tutaj  wyjątkiem. Potrzeba więc bardzo takich książek jak: „Sekret”, by pokazywać, że choć różnimy się bardzo między sobą, dla każdego z nas na naszej planecie jest miejsce. Różnorodność ubogaca ten świat. Rozumny człowiek nigdy więc nie powinien dać sobie wmówić, że każdy kto choć trochę wyróżnia się z otoczenia, to  wróg. W przeciwnym razie zaraza o nazwie „człowiek człowiekowi wilkiem” znowu z całą swoją grozą i okrucieństwem może rozprzestrzeniać się po różnych krajach, niszcząc wszystko, co napotka na swej drodze.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Sylwia Borowska, „Sekret”, wydawnictwo Pascal, Bielsko-Biała 2019




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat