W gazetce promocyjnej Kauflandu, obowiązującej od 2 do 8 października, woda 3,001 l była oferowana w cenie 2,69 zł, z wyraźnym zaznaczeniem, że „nie podlega systemowi kaucyjnemu”. Eksperci i konsumenci szybko zaczęli debatować, czy takie działania są zgodne z duchem prawa mającego chronić środowisko.
Ustronianka broni swojego wyboru, podkreślając, że butelka 3,001 l istnieje w ofercie od ponad 20 lat i jest używana zarówno na rynek krajowy, jak i zagraniczny. Jak wyjaśnia Karina Sodzawiczny, asystentka prezesa, wprowadzenie tej pojemności jest odpowiedzią na potrzeby konsumentów, którzy mogą wybierać między wariantami objętymi kaucją a tymi wolnymi od opłat.
Choć producent zapewnia, że działa w zgodzie z przepisami, decyzja wzbudziła mieszane reakcje. Zwolennicy cenią możliwość zakupu wody bez dodatkowych kosztów, natomiast krytycy obawiają się, że takie praktyki mogą utrudnić wdrażanie nowych nawyków recyklingowych. „To kreatywne obchodzenie przepisów, które w dłuższej perspektywie może osłabić ideę systemu kaucyjnego” – komentuje anonimowy ekspert rynku opakowań.
Przypomnijmy, że system kaucyjny obejmuje plastikowe butelki do 3 l i metalowe puszki do 1 l (kaucja 50 gr) oraz od stycznia 2026 r. szklane butelki wielorazowe do 1,5 l (kaucja 1 zł). Butelki powyżej 3 l, jak Ustronianka 3,001 l, pozostają poza systemem.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. Wygenerowano AI