Tina Turner nie żyje!

Zmarła Tina Turner.
Ikona kobiecego rock'n'rolla zmarła w wieku 83 lat po długiej chorobie w swojej szwajcarskiej posiadłości w Kusnacht nieopodal Zurychu.

Wokalistka od wielu lat zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Zdiagnozowano u niej nowotwór jelita grubego, w 2013 roku doznała udaru mózgu. Artystka cierpiała również na niewydolność nerek. W 2017 roku przeszła operację przeszczepu nerki. Dawcą został jej mąż.

Tina Turner zasłynęła takimi hitami jak „Proud Mary”, „River Deep”, "What's Love Got to Do with It", czy "(Simply) The Best". Piosenkarkę uhonorowano nagrodą Grammy aż ośmiokrotnie. W 1985 wokalistka spróbowała swoich aktorskich sił u boku Mela Gibsona, występując w filmie „Mad Max pod Kopułą Gromu”. Szacuje się, że podczas swojej kariery sprzedała  aż 180 milionów egzemplarzy płyt. Po burzliwym, pełnym przemocy związku z z Ike'em Turnerem, Tina znalazła bezpieczną przystań w związku z Niemcem Erwinem Bachem. Ostatnie lata nie były dla niej łatwe nie tylko ze względów zdrowotnych, ale i osobistych. W 2018 roku jej najstarszy syn – Craig – popełnił samobójstwo w wieku 59 lat.  Cztery lata później młodszy syn Tiny Turner – Ronnie – zmarł.

Dzisiaj świat muzyki stracił fantastyczną artystkę, która była inspiracją dla wielu współczesnych gwiazd.

Fot. Autorstwa fattkatt from england - tina and eric wembly, CC BY-SA 2.0




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat