Urlop menstruacyjny w Polsce

Zdaniem wielu okres to nie choroba, jednak należy zdawać sobie sprawę z tego, że część kobiet mierzy się w tym czasie z różnymi dolegliwościami, które mogą znacząco wpływać na ich produktywność. Uporczywy ból brzucha czy pleców obniża samopoczucie, destabilizuje emocjonalnie, co może przekładać się na spadek koncentracji. Jednak czy urlop menstruacyjny rzeczywiście stanowi właściwe rozwiązanie tej sprawy? W odpowiedzi na komunikat wystosowany przez firmy digitalk i Suasio, informujący o wprowadzeniu takiego rozporządzenia, pojawiło się setki komentarzy wyrażających zarówno poparcie, jak i krytykę dla tego pomysłu. Ich rozbieżność stanowi niezbity dowód na to, że zdania na ten temat są podzielone. Co ciekawe, same kobiety obierają różne stanowiska w tej kwestii. Jedna z internautek wypowiada się następująco: „…mimo że jestem kobietą i ów problem jest dla mnie bardzo dotkliwy, nie jestem fanką takiego pomysłu (…) Osobiście bym nie korzystała” (cyt. za TVN 24). Pod wspomnianym wpisem pojawiły się też komentarze poruszające temat dyskryminacji oraz inne, mniej cenzuralne wpisy. Według szefowej obu firm – Agaty Banaszkiewicz – to normalne zachowanie w przypadku poruszania tematu tabu, z którym należy się liczyć w zaistniałej sytuacji. W swojej wypowiedzi dodaje też, że istnieją w Polsce firmy, w których urlopy menstruacyjne zostały wprowadzone już dawno, jednak kwestia ta nie była poruszana na forum, właśnie z uwagi na obawy przed reakcją społeczeństwa.

Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}