„Vivian Maier. Niania, która zmieniła historię fotografii” – recenzja

Recenzja książki „Vivian Maier. Niania, która zmieniła historię fotografii”.
Możliwość, że ktokolwiek kiedykolwiek zobaczy jej unikatowe arcydzieła, była praktycznie zerowa. Przypadkowy układ nieprawdopodobnych wydarzeń sprawił jednak, że świat zyskał okazję, aby zapoznać się z fascynującą opowieścią o nietypowej niani, której wielką pasją była fotografia.

Vivian Maier była nieodkrytym talentem fotograficznym, którego dzieła ujrzały światło dzienne dopiero po jej śmierci. Przez większość swojego życia pracowała jako niania w Chicago, jednocześnie ukrywając swoją pasję do fotografii. Pamiątkę, jaką pozostawiła po sobie Vivian, odkryto dopiero po zakupie tajemniczych skrzyń, w których przechowywała tysiące nieopublikowanych negatywów. Jej fotografie z lat 50. i 60. XX wieku dokumentują życie codzienne w amerykańskich miastach, ukazując nie tylko uliczną rzeczywistość, ale także bogactwo ludzkich emocji. Vivian Maier, choć nieznana za życia, stała się pośmiertnie uznana za jedną z najwybitniejszych fotografek ulicznych, zmieniając spojrzenie na historię fotografii. Jej prace są nie tylko dokumentem czasu, ale również fascynującą podróżą przez ludzkie życie i emocje, uchwyconą obiektywem niezwykle wrażliwej artystki.

Opracowane fotografie i treści o Vivian Maier zachwycają wielu, choć poznanie szczegółów z życia samej artystki pozostawało dużym wyzwaniem. Nadal trudno jest zrozumieć, dlaczego setki niezwykłych negatywów leżały nieużywane, a jej dzieła nie trafiały na rynek czy na wystawy przez wiele dziesięcioleci. Ann Marks jako autorka książki podjęła się niezwykle wymagającemu zadaniu, starając się z kawałków informacji stworzyć spójną biografię Maier. Marks zagłębiała się w relacje świadków i źródeł, zadawała pytania, weryfikowała fakty, przeszukiwała dokumenty, a także konsultowała się z ekspertami. Z tej tytanicznej pracy powstała biografia niezwykłej, wieloznacznej kobiety – utalentowanej, a jednocześnie skrytej, spostrzegawczej obserwatorki, która czasem przekraczała granice fotografowanej rzeczywistości. Osobiście jestem oczarowana, lecz poza jawnym zachwytem pozostało mi poczucie niesprawiedliwości i swego rodzaju żalu. Najzwyczajniej w świecie szkoda mi artystki, której talent odkryty został tak późno. Wyobrażam sobie, jak ta kobieta mogłaby zwojować świat, a jej świetlana kariera zaprowadziłaby ją do wystaw w każdym zakątku kuli ziemskiej!

Książka nakładu Wydawnictwo Znak wydana została w bardzo klasycznej, ale i eleganckiej formie. Otrzymałam do rąk ładnie i solidnie wykonaną książkę, której prostota przyciąga wzrok i wzbudza niemałą ciekawość. Biografia o czarnej, grubej okładce, liczy sobie aż 432 strony. Treść książki bogata jest w liczne fotografie związane z Vivian oraz skany dokumentów z jej życia rodzinnego. Te elementy zostały zręcznie wkomponowane w sam tekst, co wzbudza w czytelniku jeszcze większe zainteresowanie. Wydawca zadbał o spójną interpretację treści i zdjęć, więc jako czytelnicy mamy możliwość oglądać fotografie, podczas gdy autorka zajmuje się wspomnieniami o nich. Choć taka formuła wnosi dodatkową atrakcyjność do lektury, niestety wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Aby zdjęcia prezentowały się odpowiednio, wydawca zdecydował się na używanie białego, gładkiego papieru o delikatnym połysku, który odrobinę odbija światło i czasami utrudnia czytanie, jednak dla tak wartościowego zbioru jestem w stanie przymknąć na to oko!

Choć biografie to gatunek literacki, który przyciąga dość okrojoną grupę czytelników to na współczesnym rynku książki, zdają się być one wartościowymi drogowskazami. Dziś biografie to nie tylko pamiętniki, listy i dokumenty, ale również psychologiczne i społeczne konteksty, które kształtują opisywaną postać. Książka „Vivian Maier. Niania, która zmieniła historię fotografii” zachwyca w każdym calu. Zachęcam nie tylko pasjonatów fotografii, ale także wszystkich, którzy potrzebują nieco oddechu i spojrzenia na życie z nieco innej (dosłownie!) perspektywy!

Klaudia Dydymska
(klaudia.dydymska@dlalejdis.pl)

Ann Marks, „Vivian Maier. Niania, która zmieniła historię fotografii”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2023




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat