„W tajnej służbie II Rzeczypospolitej. Tom I. Operacja berlińska” – recenzja

Recenzja książki „W tajnej służbie II Rzeczypospolitej. Tom I. Operacja berlińska”.
Pierwszy tom thrillera historycznego trzymający do końca w napięciu. By zdobyć najpilniej strzeżone tajemnice państwowe, trzeba być gotowym na więcej niż jedną bitwę.

Jest zima roku 1919. Zakończona I wojna światowa zmiotła wielkie imperia i stworzony przez nie ład, a zwycięskie mocarstwa próbują zaprowadzić nowy porządek w nowej rzeczywistości. Rok 1918 stanowi pewną cenzurę dla dziejów Europy. Jest to rok kiedy kończy się I wojna światowa zwana również „Wielką Wojną”, która zniszczyła istniejący od wieków pewien ład polityczny. Na gruzach starych imperiów tworzą się nowe państwa, które uzyskują swoją podmiotowość, w tym również Polska, która straciła wcześniej swoją niepodległość. Zwycięzcy muszą rozstrzygnąć, gdzie będą przebiegać granice między nowymi państwami, dlatego zostaje powołana konferencja paryska. W Wersalu rozpoczyna się spotkanie przywódców państw Ententy z udziałem premiera Ignacego Jana Paderewskiego i Romana Dmowskiego. O granicach zachodnich Polski decydują nie tylko decyzje Ententy, ale także zabiegi dyplomatyczne i czyn zbrojny. W tym czasie trwa bowiem powstanie wielkopolskie, które zmusza do przyznania nam byłej dzielnicy pruskiej i umieszczanie tych terenów w granicach naszego kraju. Na wschodzie natomiast toczy się wojna o Lwów i Wileńszczyznę. Wszystkie dawne narody starają się zbudować własne państwa i uzyskać niepodległość. W tym czasie młody Wiktor Adamczewski trafia w szeregi wywiadu. Walczy na froncie, którego nie widać, w ten sposób chroni młode państwo przed dawnymi zaborcami, którzy tylko czekają na szansę, aby upomnieć się o swoje dawne granice i pomścić poniesioną porażkę. To dopiero początek gry, której reguły nie są ustalone, a jeden nieostrożny ruch może kosztować życie wielu osób.

W chwili rozpoczęcia powieści na wschodzie rodzi się czerwona potęga, Niemcy są osłabione, ale nie mają zamiaru akceptować poniesionych strat na rzecz Polski. W Paryżu natomiast rozpoczynają się obrady elit politycznych Europy. Jest to opowieść o ludziach, którzy walczyli o nasz kraj na różne sposoby i na wielu płaszczyznach. Nadali jej kształt i wywalczyli granice, które trwały przez dwadzieścia lat. Nasz kraj zawdzięczał to wszystko politykom, żołnierzom, a także zwykłym ludziom, którzy żyli w tym przełomowym czasie dla Polski i Europy. Jest to bardzo ciekawa historia, gdzie fakty i postacie historyczne łączą się z fikcją literacką. To bardzo dobrze napisana książka, która zrobi wrażenie na niejednym czytelniku.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Krzysztof Goluch, „W tajnej służbie II Rzeczypospolitej. Tom I. Operacja berlińska”, Wydawnictwo Novae Res, Gdynia, 2022.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat