Chyba nie ma osoby, która nie znałaby Brendy Walsh. Produkowany w latach 90-tych XX wieku w USA serial „Beverly Hills, 90210” cieszył się w tym czasie dużą popularnością. Odbiorcy z ogromnym zainteresowaniem śledzili losy bogatych dzieciaków, których życie tak mocno odbiegało od polskich realiów.
Brenda Walsh była siostrą bliźniaczką Brandona. Rzesze fanów pokochały ją za prostolinijność i szczerość, tak różną od zachowania zepsutej młodzieży Beverly Hills. Wielu kibicowało jej związkowi z Dylanem, o którego względy rywalizowała z najlepszą przyjaciółką Kelly.
Niestety, 13 lipca odtwórczyni roli Brendy – Shannen Doherty zmarła po długiej walce z chorobą nowotworową. Rak piersi został zdiagnozowany u niej już w 2015 roku. Po długim i intensywnym leczeniu nowotwór ustąpił w 2017 roku, jednak, jak się okazało, na krótko. Nawrót choroby nastąpił już w 2020 roku, kiedy to rak uderzył ze wzmożoną siłą, dając przerzuty do kości i mózgu.
Poza nowotworem aktorka bardzo długo mierzyła się też z chorobą Leśniawskiego-Crohna.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. Wilson Cleveland