„Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa” – recenzja

Złoty Pociąg wyjechał na światło dzienne dość nieoczekiwanie w sierpniu ubiegłego roku i do dziś – mimo ogłoszenia oficjalnych wyników badań miejsca, w którym ma się znajdować – pozostaje zagadką. Wszak informacje o słynnym Złotym Pociągu z czasów II Wojny Światowej pojawiały się już dużo wcześniej, ale nigdy historia nie toczyła się aż tak namacalnie na naszych oczach. Praktycznie z dnia na dzień cała Polska, łącznie z politykami, dosłownie oszalała na punkcie tajemniczego pociągu, który rzekomo skrywa skarby narodowe. Joanna Lampiarska, która jest autorką książki zebrała w jedną całość wszelkie informacje na temat tego cudeńka i przekazała do rąk Czytelników jako swego rodzaju kompendium wiedzy na temat całej gorączki złota.

O co tak naprawdę chodzi? Pod koniec II wojny światowej z Wrocławia wyrusza pociąg z tajemniczym ładunkiem. Nie wiadomo, co wiezie, być może dzieła sztuki, dokumenty, broń, gazy bojowe albo sztaby złota. Celem jest Wałbrzych, ale skład nigdy nie pojawia się w tej miejscowości. Wraz ze skarbami rozpływa się w powietrzu gdzieś pomiędzy 61 a 65 kilometrem trasy Wrocław–Wałbrzych. Po siedemdziesięciu latach dwóch mężczyzn zgłasza miejsce ukrycia pociągu. Jego istnienie potwierdził przedstawiciel polskiego rządu. W sierpniu 2015 roku na Dolny Śląsk zjechali poszukiwacze, dziennikarze i ekipy telewizyjne z całego świata. Czy pociąg to wojenna legenda czy rzeczywiście został ukryty pod Wałbrzychem? Joanna Lamparska śledziła te wydarzenia dzień po dniu. W swojej książce opowiada nam nie tylko o korzeniach historii „złotego pociągu”, ale prowadzi Czytelnika również przez historie podobnych skarbów oraz ich poszukiwań. Dlaczego Hitler chciał mieć kwaterę w zamku Książ i po co wykute zostało podziemne miasto w Górach Sowich? Autorka pokazuje również barwny świat poszukiwaczy skarbów i kulisy eksploracji. Choć to reportaż, czyta się go jak powieść sensacyjną. Dla mnie reportaż był tak wciągający, że pochłonęłam go w jeden wieczór. Autorka pisze bardzo przejrzystym językiem, a jej rozmowy ze świadkami wydarzeń są tak opisane, jakbyśmy sami mieli okazję brać w nich udział. Lamparska stara się także obiektywnie przedstawiać informacje pochodzące z różnych źródeł i od różnych osób. Nie trzyma się kurczowo jednej teorii, wręcz przeciwnie pokazuje Czytelnikowi różne stanowiska.

„Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa.” to bez wątpienia bardzo dobre kompendium wiedzy na temat tego co wydarzyło się od sierpnia 2015 roku, od momentu ogłoszenia przez dwóch poszukiwaczy, że odkryli słynny Złoty Pociąg. Jeśli interesujecie się tym tematem to zdecydowanie polecam tę publikację w celu uporządkowania informacji. Jeśli natomiast nie podążyliście za złotą gorączką to sięgnijcie po ten reportaż, aby dowiedzieć się, o co tak naprawdę chodzi. Dzięki niemu unikniecie przekopywania się przez morze informacji, które zalewa Internet czy prasa. Tutaj macie wszystko skondensowane na kartkach książki.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Złoty pociąg, Janusz Moździerz, Wydawnictwo Burda NG Polska, 2016