Znany z TikToka zakonnik Rafał Główczyński zaprasza do swojej nowo otwartej klubokawiarni Cyrk Motyli, która znajduje się w pobliżu mostu Poniatowskiego, gdzie płatność odbywa się na zasadzie „co łaska”. Ksiądz z Piastowa w rozmowie z „Przeglądem Regionalnym” opowiedział o inspiracji do stworzenia własnego lokalu. Przyznał, że „już się nie hamuje”, a otwarcie klubu to „efekt sobotnich nocy”, kiedy organizował wydarzenia pod mostem Świętokrzyskim oraz prowadził tam drogę krzyżową.
W wywiadzie duchowny zdradził, że uruchomienie knajpy wiązało się z wieloma „nowymi wyzwaniami”, w tym finansowymi, ponieważ czynsz i kaucja wynosiły kilkanaście tysięcy złotych. —Napisałem w swoich mediach społecznościowych, że potrzebuję dużo modlitwy i wsparcia, bo to będzie ciężkie wyzwanie. Ale faktycznie pojawiły się takie osoby, które zaczęły pomagać w różnych dziedzinach i wszystko ruszyło — mówi.
Ksiądz zapowiedział również organizację „dedykowanych wieczorów” w klubie. — oniedziałek to dzień darmowych posiłków dla dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodziców. Wszystko po to, żeby goście mogli wspólnie posiedzieć i się poznać. To również dzień eko. Każdy, kto pomoże w sprzątaniu brzegów Wisły, może liczyć na coś dobrego — zaznaczył.
Na przykład soboty zarezerwowane są na „imprezy na czysto”. Duchowny chce pokazać młodzieży, że czas wolny można spędzać w mieście „bez alkoholu i narkotyków”.
Cyrk Motyli to klubokawiarnia, w której nie ma stałych cen. Wszystko funkcjonuje na zasadzie „co łaska”. — Za wszystko płacimy normalnie: czynsz i inne opłaty oraz koszty. Działamy z zaufaniem, że skoro Pan Bóg chciał, żeby to powstało, to jakoś nad tym będzie czuwał i wszystko finansowo uda się spiąć — podkreślił ks. Główczyński.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com