Zwalcz cholesterol już dziś

Prawidłowy poziom cholesterolu we krwi nie powinien przekraczać 190 mg/dl.  Związane z cholesterolem są również dwa wskaźniki LDL, czyli tzw. zły cholesterol oraz HDL, czyli dobry. Ten pierwszy nie powinien przekraczać 130 mg/dl. Jeżeli tak się stanie, to jego nadmiar zacznie się osadzać na ściankach tętnic, co może spowodować miażdżycę. Wskaźnik HDL nie powinien być niższy niż 50mg/dl. Przenosi on z krwi cząsteczki cholesterolu LDL do wątroby. Póki jesteśmy piękne i młode, nie martwimy się o problemy z cholesterolem. Warto jednak zadbać o siebie, aby w przyszłości nie mieć z nim problemu.

Margaryna zamiast masła
Aby cholesterol utrzymać na dobrym poziomie, wystarczy w naszym stylu życia i diecie zastosować kilka sztuczek, które nieznacznie zmienią nasze nawyki, a utrzymają nas w dobrej formie. Jednym z głównych źródeł cholesterolu jest masło. Można go zastąpić miękką margaryną, która zaliczana jest do tłuszczów roślinnych. Powinniśmy natomiast wystrzegać się tzw. utwardzanej margaryny, która zawiera w sobie tłuszcze „trans”. Są one bardzo szkodliwe dla naszego organizmu, gdyż znacznie podwyższają cholesterol. Dodatkowo można je znaleźć w słodyczach, frytkach oraz potrawach smażonych.

Niezastąpione działanie błonnika
Błonnik dzięki swoim, wręcz magicznym, właściwościom wchłania wodę i pęczniejąc w jelitach, poprawia ich pracę. Co to ma wspólnego z cholesterolem? Jak się okazuje, wiele. Błonnik usuwa z jelit nadmiar tłuszczu i toksyczne produkty przemiany materii. Nie pozwala przeniknąć cholesterolowi do krwi oraz usuwa kwasy żółciowe z jelit. Według dietetyków w naszej diecie jest za mało błonnika, ponieważ dziennie powinno się go spożywać nawet do 40 gram. Najwięcej błonnika można znaleźć w zielonych warzywach, ale także w ciemnym pieczywie, czerwonej fasoli czy otrębach pszennych. W swojej diecie warto stosować pokarmy, które są bezpieczne dla naszego serca. Z diety powinno się wykluczyć np. czerwone mięso, które bez żadnych przeszkód można zastąpić chociażby tłustymi rybami morskimi. Powinno się także unikać ziemniaków, makaronu, płatków kukurydzianych czy białego pieczywa.

Wpływ czosnku oraz ziół
Od bardzo dawna wiadomo, że czosnek ma w sobie lecznicze właściwości i jak najczęściej powinien gościć w naszym menu, zarówno surowy, ale także jako dodatek do potraw. W walce z cholesterolem pomaga nam, ponieważ zawiera aminokwasy, które obniżają poziom LDL. Można także przygotować sobie tzw. kurację czosnkową. Trzy główki czosnku należy zalać spirytusem i do każdego posiłku dodawać napar, zaczynając od jednej kropli, a kończąc na 25. Nieoceniona jest także rola naparów np. z babki płesznik czy dzikiej róży. Do niektórych produktów są dodawane substancje zwane sterolami i stenolami. Obniżają one cholesterol oraz jego frakcję LDL. Jednak, aby nam pomogły, trzeba ich dostarczać aż 3 gramy dziennie. Najczęściej można je znaleźć w warzywach liściastych i orzechach, ale także w niektórych margarynach i jogurtach.

Biegaj, skacz, pływaj!
Aby utrzymać odpowiedni poziom cholesterolu, powinno się też utrzymywać prawidłową wagę ciała. A wiadomo od dawna, że do tego sama dieta nie wystarczy. Potrzebny jest też ruch. Oczywiście, nie chodzi tu o sporty ekstremalne czy profesjonalizm. Najważniejszy jest regularny wysiłek, czyli 3 razy w tygodniu. Jaki sport będzie najlepszy? Nie ma jednego, który jest lepszy od innych. Ważne, aby każdy robił to, co lubi. Tak więc, zarówno można biegać, maszerować, jeździć na rowerze, jak i pływać czy chodzić na fitness. Nasze tętno w tym czasie powinno wynosić ok. 130 uderzeń na minutę. W trakcie wysiłku wzrasta poziom frakcji HDL, czyli tym samym równocześnie spada poziom LDL.

Justyna Lutecka
(justyna.lutecka@dlalejdis.pl)