Kardigan na trzy sposoby
Spacer, spotkanie ze znajomymi, relaks w ogrodzie, późny powrót z pracy czy randka – gdy wrześniowe słońce zachodzi, robi się znacznie chłodniej niż w ciągu dnia. Wciąż jednak jest na tyle ciepło, że na kurtki czy krępujące ruchy żakiety patrzymy z niechęcią. Często mamy dylemat, co wybrać, żeby ani nie zmarznąć, ani się nie zgrzać. I wtedy wchodzi on, cały na biało (lub w dowolnym innym kolorze) – kardigan. Podpowiadamy, kiedy i jak go nosić.