Mięśnie Kegla to mięśnie dna miednicy. Sięgają one od kości łonowej do odbytnicy; otaczają ujście pęcherza, pochwy i odbytnicy zapewniając ich prawidłowe funkcjonowanie. Dodatkowo mięśnie dna miednicy podtrzymują narządy jamy brzusznej. Zadaniem mięśni Kegla jest kontrola nad oddawaniem moczu. Schorzenie to jest efektem osłabienia mięśni. Uważa się, że cierpi na nie nawet 45% kobiet i 20% mężczyzn. Ryzyko pojawienia się problemów z nietrzymanie moczu wzrasta wraz z wiekiem, ale nie znaczy to, że nie borykają się z nim młodzi ludzie. Dla wielu jest to wstydliwy problem, który obniża jakość życia. Na szczęście nie jest to nieodwracalne schorzenie, ale potrzeba odpowiednich ćwiczeń i systematyczności, a problem nietrzymania moczu zniknie.
Osłabnięcie mięśni dna miednicy następuje w wyniku wielu różnych czynników. Jedną z ich funkcji jest m.in. podtrzymywanie pęcherza moczowego, a gdy występują z nimi problemy, to prawie zawsze pojawia się nietrzymanie moczu. Skutkiem tego jest popuszczanie moczu w czasie aktywności fizycznej, kaszlu czy kichania. Z problemem tym borykają się zarówno mężczyźni jak i kobiety. Jeszcze jedną dysfunkcją związana z nietrzymanie moczu są dysfunkcje seksualne. U kobiet mogą pojawić się problemy z osiągnięciem orgazmu. Natomiast u panów dochodzi do nie możności osiągnięcia lub utrzymania erekcji, co jest skutkiem z niemożnością odbycia stosunku seksualnego.
Regularne ćwiczenie mięśni Kegla to podstawa. Trening jest prosty i nie wymaga przygotowania oraz specjalnych umiejętności. Jednocześnie powinno się wzmacniać mięśnie brzucha i mięśnie pośladków – pozwoli to uzyskać jeszcze lepsze efekty i korzyści dla organizmu.
Mięśnie dna miednicy można ćwiczyć z pozycji leżącej lub stojąc lekkim rozkroku. Należy je napiąć i utrzymać przez 5 sekund, a następnie rozluźnić. Po kilku sekundach przerwy trzeba powtórzyć czynność pięć razy. W trakcie tego ćwiczenia należy głęboko oddychać. Taki trening może odbywać się nawet 3 razy dziennie, a ćwiczyć można w każdych warunkach.
Dodatkowo kobiety mogą wspomóc się specjalnymi gadżetami, np. kulkami gejszy wykonane z materiału bezpiecznego dla organizmu. Są to dwie połączone ze sobą kulki, w których środku znajdują się dwie kolejne – mniejsze i cięższe. Umieszcza się je w pochwie na jakiś czas, co wymusza napięcie mięśni Kegla.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com