Marzenie o dziecku

Problemy z płodnością.
Decyzja o posiadaniu dziecka to jeden z najważniejszych życiowych wyborów.

Mówi się, że żaden moment w życiu nie jest dobry na to, by mieć potomstwo - niekiedy uważamy, że jest za wcześnie, innym razem, że za późno, mamy wątpliwości dotyczące pracy, finansów, zdrowia i wielu innych aspektów życia.

Jednakże, kiedy dochodzi do zapłodnienia i nasz potomek jest już w drodze, posiadamy silną motywację do tego, aby zapewnić naszemu maleństwu wszystko to, co najlepsze. Jednakże, często zdarza się tak, że choć staramy się o potomstwo, nasze wysiłki idą na marne. Najpierw próbujemy różnych metod - afrodyzjaków, przypraw oraz składników pokarmowych zwiększających płodność i potencję, stosujemy metodę naturalną, mającą na celu pomoc w ustaleniu dni płodnych, wreszcie idziemy do lekarza, który bada nas i określa, czy możemy mieć dzieci. Dotyczy to zarówno kobiety, jak i mężczyzny.

Niezwykle pomocne jest tutaj badanie nasienia (np. badanie nasienia w Warszawie). Współczesna medycyna idzie z duchem czasu, dzięki czemu większość chorób powodujących niepłodność można wyleczyć. Jeśli jednak wszystkie inne metody zawodzą, wiele par ucieka się do metody wzbudzającej wiele kontrowersji. Jest nią in vitro. Nazwa ta pochodzi z łaciny, a znaczy "w szkle". Polega ona na zapłodnieniu komórki jajowej poza ustrojem kobiety. Komórkę jajową oraz plemniki umieszcza się w specjalnym inkubatorze, gdzie plemnik może samodzielnie przeniknąć do komórki jajowej. Wówczas następuje zapłodnienie. Jeśli nie następuje ono samoistnie, plemniki zostają prowadzone do komórki jajowej przy pomocy igły. Po kilkunastu godzinach lekarze oceniają, czy doszło do zapłodnienia. Dopiero kilka dni później komórki zaczynają się dzielić. Wtedy to embriony zostają wprowadzone do macicy pacjentki przy pomocy cewnika. Metoda ta jest bezbolesna, ale wymaga sporych nakładów finansowych. Nie zmienia to faktu, że pary, które marzą o własnym dziecku będą uciekały się do wszelkich sposobów, aby je mieć. Kiedy rodzi się maleństwo, każda z nich zgodnie twierdzi, że warto było przebyć tę drogę, by móc trzymać w ramionach ukochane, własne dziecko.

Fot. invimed.pl
Autor zewnętrzny




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat