„Mikołajek. Zdjęcia z wakacji” - recenzja

Recenzja książki „Mikołajek. Zdjęcia z wakacji”.
Gdy wszystko, co miłe, dobiega końca, zawsze można zrobić zdjęcia, aby móc najlepsze momenty zatrzymać.

Mikołajek jest przygnębiony, ponieważ fantastyczne wakacje w Morskich Skałkach dobiegają końca. A wtedy każdy wróci do domu, mając jedynie wspomnienia. Najlepszym pomysłem jest utrwalenie ich na zdjęciach, co też dzieciom przyszło do głowy. Ale jak to zrobić, nie mając aparatu? Urobić tatę, aby go kupił. A gdy tata odmawia? Poprosić mamę, aby ta urobiła tatę tak, że on sam to zrobi.

Gdy sam zakup aparatu kończy się powodzeniem, na drodze do wymarzonych zdjęć z przyjaciółmi, czyha wiele innych zagrożeń. A to trzeba zrobić zdjęcie całej rodziny, aby tata mógł je wysłać do swojego szefa, a to mama chce zapozować i wysłać fotografię swojej babci, a to trzeba przekupić ratownika… Czy mimo wielu przeszkód młodym urlopowiczom uda się osiągnąć wymarzony cel i zrobić sobie wspólne, wakacyjne zdjęcie?

Książeczka, „Mikołajek. Zdjęcia z wakacji” jest chyba ostatnią, czwartą częścią serii, na co wskazuje fakt, że tytułowy bohater się dąsa, gdyż kończy się ich pobyt w Morskich Skałkach. Wszystkie pozycje mają taki sam układ tzn. rozpoczynają się listem Mikołajka do babci, wykazem paczki przyjaciół z informacją kto jest kim, a kończą się łamigłówkami i zagadkami, które nawiązują do treści przeczytanej historyjki.

I chociaż, jak też już zapewne wspomniałam, szata graficzna to trochę nie moja bajka, to same opowiadania są bardzo pomysłowe i zabawne. Zawsze lubiłam Mikołajka, przeczytałam wszystkie książki z nim w roli głównej i niesamowitą radość sprawiło mi omawianie tej lektury na lekcjach. Cieszę się, że mimo wszystko ta postać wciąż żyje; inspiruje kolejne pokolenia i ma się w obecnych czasach bardzo dobrze.

Bardzo polecam lekturę wszystkim fanom Mikołajka, pasjonatom komiksów i rodzicom, którzy tak jak ja, mają w sobie ogromny sentyment do tej postaci. Jestem przekonana, że dacie się porwać wakacyjnym przygodom małego chłopca i choć na chwilę oderwiecie się od rzeczywistości. Polecam!

Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)

„Mikołajek. Zdjęcia z wakacji”, Znak, Kraków, 2023.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat